puk, puk jest tu jeszcze kto ? :(
Przepraszam moich najwierniejszych podczytywaczy za taaaaaką długą przerwę.
Przyznaje się bez bicia, jestem blogowym leniuchem.
W ostatnim czasie moim ulubionym portalem stał się instagram (zapraszam was tam serdecznie)a tu...... cóż, blog zaszedł pajęczynami :)
dobrze, że idzie wiosna i czas porządków. Postaram się tu troszkę odkurzyć.
Tak na marginesie, ojjjj czuję w kościach nadchodzącą wiosnę - kurde, jak mi się chce jakiegoś remontu czy cóś :) ha ha ha. Gdybyście widzieli mojego m. i jego strach w oczach, normalnie słyszę jego myśli - co teraz ta kobieta wymyśli!!!! - mamo pomóż- :)
Chodzi mi kilka pomysłów po głowie, choć do końca sama nie wiem czego chce :) na pewno zmiany :)ale...poczekam jak rozwinie się sytuacja.
***
dzisiaj kolejny raz zajrzymy do pokoju Hani. Nie zmieniło się dużo - kilka nowych dodatków - nic więcej
Przy okazji mogę polecić wam kilka fajnych marek, które uwielbiam. Między innymi chodzi o cudownie piękne huśtawki od artearia. Mamy ich już kilka :), a ostatnio przybyła kolejna - czarna -
Równie cudne sznurkowe dywaniki z petelkowo - zrobione tak dokładnie, że można używać ich dwustronnie - tu grube kremowe zrobione z podwójnego sznurka. U Basi duży (200 cm) szary.
Na koniec muszę wspomnieć o poduszkowelove , pościele, poduszki, pufki i dużo, dużo więcej.Zajrzyjcie do Marty na pewno się skusicie i przygarniecie milutką podusię :)
***
a tu fotka zrobiona jakiś czas temu i huśtawka w wersji white
to tyle :)
pozdrawiam i do następnego
K.
Jejku prześliczny pokoik ! A ta huśtawka jest po prostu mega ! Najlepsza ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://paastyle.blogspot.com/
Rewelacyjny pokój 😊
OdpowiedzUsuńWszystko kapitalnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie;)
OdpowiedzUsuńCudny pokoik. Wspaniałe elementy dekoracyjne. Huśtawka jest piękna. Jednak na takie rarytasy mogą sobie pozwoilć tylko duże metraże. Bardzo podoba mi sie pomysł z wykorzystaniem szafy na domek dla lalek. Śliczne wnętrze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteż ostatnio mam "zajawkę" na dywany dziergane ze sznurka, są bardzo fajne. huśtawki podziwiam od dawna, niestety u mnie słabo z miejscem, chociaż może... muszę pomyśleć ;) czarna się trochę za mocno odcina według mnie od tych pasteli u Hanki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pokój dla swojej córeczki urządziłaś! Sama bym w takim chwilę pomieszkała...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tapeta. Być może pisałaś już na blogu o niej, ale nie wiem czy dotrę do takiego wpisu. Czy mogłabyś Kasiu napisać, gdzie ją zakupiłaś? Jestem właśnie przed remontem pokoju mojej najmłodszej córki...Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za wszelkie plany remontowe!
Asia z babidom. blogspot.com
odpowiem, bo wiem :)
Usuńhttp://www.tapety-sklep.com/pl/p/Tapeta-w-romby-Ferm-LIVING-150-Harlequin/63655
ooo, dokładnie tak. dzięki.:)
UsuńPrzepiękne ☺ za mną też chodzą już zmiany ☺
OdpowiedzUsuńŚliczny pokoik, huśtawka jest prześwietna :)
OdpowiedzUsuńDetale dobrane w najdrobniejszych szczegółach, uwielbiam tą tapetę, ale cena jej powala niestety:(
OdpowiedzUsuńPrzepięknie urządzony pokoik! Podobają mi się takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pokój, sama mogłabym w nim zamieszkać mimo moich trzydziestu lat hihi:) a czarna huśtawka podbiła moje serce..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
W sumie to współczuję Twojemu mężowi. I nie jest to złośliwość. Remont w domu to zawsze jakiś bałagan, jakaś codzienna zawierucha, a przy czwórce dzieci to i tak pewnie się ciągle COŚ dzieje. Chciałoby się spokoju....Tak mi się wydaje...
OdpowiedzUsuńChociaż..
dla mnie jako podczytywacza może dziać się tu coś non stop :))) Jest pięknie!
Pozdrawiam ciepło :)
pewnie masz rację :) ale czasami (przynajmniej ja tak mam) potrzebuję jakiegoś ruszenia. Nie mówię o dzieciach, które ciągle się ruszają, popychają, biją, krzyczą, itd, itd :) pozdrawiam podczytywaczkę
Usuńprzepiękny pokoik :) marzenie
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda ...doskonale. A czarna huśtawka jest czadowa!
OdpowiedzUsuńBardzo piękne pokój. Wszystko zrobione z smakiem i na naprawdę dobrym poziomie. Huśtawka- kocham.
OdpowiedzUsuńPiękny pokój, zawsze marzyła mi się taka huśtawka w pokoju.
OdpowiedzUsuńMa Pani wspaniały dom, zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny wpis:) Pozwolę sobie zaprosić do mojego raczkującego sklepu na allegro http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=41300897 możę znajdzie pani coś dla siebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję, zajrzę na pewno :)
UsuńCudnie:) mimo mojego wieku, nie miałabym nic przeciwko zamieszkaniu w takim pięknym pokoiku:)
OdpowiedzUsuńNo nareszcie! Już jest koniec lutego a u Ciebie ciągle świętami pachniało... :-)))
OdpowiedzUsuńKasiu proszę, nie zaniedbuj bloga. My, wierni podczytywacze ciągle czekamy na nowe wpisy.
Pokój Hani jest cudowny! Czekam na dalsze piękne wystroje Twojego mieszkania.
Pozdrawiam (prawie) wiosennie. Ola Sz.
wiem Olu, wiem
Usuńdziękuję, że ot tak dawna u mnie gościsz. Jest mi bardzo ale to bardzo miło . buziole
Skąd krzesełka przy biurku?
OdpowiedzUsuńwyszperane z allegro i przemalowane :)
UsuńPiękny pokoik:) a ta podloga to drewno naturalne czy panele, bardzo ładna...jeśli panele to jaki kolor?
OdpowiedzUsuńkobieto, panele ale stare jak świat - nie pamiętam nazwy :(
UsuńNo wreszcie się odezwałaś bo już miałam focha na Ciebie trzasnąć! :) Nawet nie wiesz jak się stęskniłam i czekałam, czekałam aż się doczekałam. Cudownie jak zwykle Kasiu i proszę Cię nie znikaj już więcej na tak długo:)<3
OdpowiedzUsuńwiem, wiem :) muszę się otrząsnąć i dalej działać. dzięki
UsuńŚliczny ten pokój Hani! Huśtawka mnie wprost urzekła. :) Masz doskonały gust. Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńJeszcze jena leniwa... :) My tak co drugi post jęczymy:) Ale projekt huśtawka to coś za co chętnie bym się zabrała.
OdpowiedzUsuńAsiu..... i to jaka leniwa :)
UsuńCudny!
OdpowiedzUsuńChętnie bym w takim zamieszkała bo w tym moim męskim świecie brakuje mi czegoś dziewczęcego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i pisz częściej:)
Jak się cieszę że wreszcie jesteś. Wiosna chyba nadchodzi bo ja też planuję zmiany. Na początek w pokojach dzieci. 14,12 i trzy latka.Zaczęłam wczoraj od zrywania paneli. Długa droga jeszcze przede mną.Ale jak cieszy efekt końcowy. Mam nadzieję, że zaczerpnę od Ciebie parę pomysłów. Czekam i pozdrawiam Wiola
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wracasz do bloga :) bardzo lubię oglądać Twoje aranżacje, ten pokój jest wymarzonym pokojem dla dziewczynki :)Pozdrawiam i czekam na jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPani Kasiu nie planuje Pani może jakiejś wyprzedaży? :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny pokój. Najbardziej zazdroszczę tej huśtawki:-)
OdpowiedzUsuńMożna się zakochać :)
OdpowiedzUsuńPiękny pokój chciałabym mieć taki :)
OdpowiedzUsuńUroczy pokój :-) Zdecydowanie bardziej podoba mi się w wersji z ciemną huśtawką. W przeciwieństwie do Twojego m. ja na realizacje Twoich pomysłów czekam z wielką niecierpliwością :-D
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa skad te cudne literkowe i cyferkowe girlandy?
OdpowiedzUsuńliterki kupiłam tu : http://decorolka.pl/ ale nie wiem czy są jeszcze dostępne :)
UsuńNo jesteś nareszcie !!!! Pokazuj Kochana , pokazuj co tam u Ciebie ! Jestem już na instagramie więc tez już i tam podglądam, ściskam
OdpowiedzUsuńprześliczny!!
OdpowiedzUsuńWitam, czesto zagladam na twój blog, z prostej przyczyny bo pięknie urządziłaś swój dom i jesteś bardzo kreatywną osobą. Spodobały mi się sznurkowe dywaniki, napisz proszę czy łatwo czysci się je? Pozdrawiam serdecznie i czekam na twój kolejny blogowy wpis. Gośka.
OdpowiedzUsuńdywaniki super, co do czyszczenia
Usuńprzyznam szczerze, że za ten duży 200 cm nie wiem jak się zabrać, natomiast pozostałe 150, 100 cm piorę w pralce.
Witam.
OdpowiedzUsuńKasiu ta hustawka to .... przeprasam,ale to WISZACA SMIERC.Tak wlasnie wyglada,tym razem sie nie popisalas :(
:) :) :) dobre, dobre :) pozdrawiam
UsuńPiękne! O takiej huśtawce marzyłam będąc dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńPani Kasiu piękne wnętrze. Zawsze z przyjemnością zaglądam na Pani stronę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńObie huśtawki są fantastyczne ale najbardziej urzekł mnie domek w szafie :) Jest uroczy, pozwól, że się tym zainspiruję ;)
OdpowiedzUsuń:):):) O tych zmianach, które czuć niemal w kościach, to jakbym o sobie czytała... i o mężu, bo On też ma ten strach w oczach :)
OdpowiedzUsuńPokój jest bardzo piękny, huśtawka jest mega, i powiem, że ma w sobie to coś, no ale pokój jako tło, robi swoje :)
Hej hej mogę zapytać jaką metodą malowałaś krzesła?
OdpowiedzUsuńPokoik naprawdę robi wrażenie... Nie jest przesłodzony i cukierkowy jak typowe pokoje dla dziewczynek. Widać, że już od małego zaszczepiacie w córce wyczucie stylu : ) Tipi i huśtawka to super sprawa do pokoju dziecięcego, mała musi mieć ogromną radochę! Świetne są też pastelowe krzesła, teraz są szalenie modne i robią furorę także w „dorosłych” wnętrzach. A co do remontu to fakt, bywa mega problematyczny, ale efekt finalny niweluje wszelkie niedogodności : )
OdpowiedzUsuńPokoik jest naprawdę zjawiskowy.A jeśli chodzi o małżonka to mam dokładnie tak samo.Jest przerażony jak coś wymyslę.Wogóle uważam że panowie są wnętrzarskimi nudziarzami.Jest ok jak jest obiad na stole i nie ma remontu;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ta huśtawka w pokoju.
OdpowiedzUsuńHuśtawka cudna, a dzięki czarnym akcentom widać, że właścicielka pokoiku już nie jest najmłodszym domownikiem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńChciałam się przywitać... Piękne są wasze wnętrza... na pewno będą dla mnie inspiracją, ponieważ bardzo chciałabym zmienić wystrój mojego domu...
Z chęcią będę tu zaglądać.
Pozdrawiam
Witam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przygotowuję się do remontu pokoju córki... Pięknie tu... Każdy szczegół dopracowany i dopasowany :) Gratuluję! I zabieram się do czytania kolejnych wpisów :) Pozdrawiam!
Przepiękny pokój, dopracowany w każdym szczególe i wspaniały dobór kolorów!
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony pokój :)
OdpowiedzUsuńWidać że każdy kącik pokoju został dopracowany z bardzo dużą starannością. Najbardziej podoba mi się pomysł z lampkami w szafce - niby mała rzecz ale bardzo urokliwa.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, tak trzymać! Bedę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, zwłaszcza z tą huśtawką! Zawsze o czymś takim marzyłam :) No i to tipi indiańskie też jest ekstra. Mam nadzieję, że masz jakiś alarm? Pracuję w ochronie Portos i wiem, ile jest zgłoszeń do domów jednorodzinnych i z przykrością muszę stwierdzić, że jest ich coraz więcej… Czasami to głupstwa w stylu „zapomniałem wpisać kod” lub „dziecko wybiło szybę zanim weszliśmy do domu”, ale często są to poważniejsze sprawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! I powiedz, skąd masz tę huśtawkę i przede wszystkim jak ją zamontowałaś? Moja córka na pewno by się też chciała pohuśtać w pokoju, jak będzie padać :)
Jaaa! Ale super jest ta huśtawka w pokoju! :) Zawsze chciałam mieć jako dziecko, ale nie mieliśmy wtedy takich możliwości. W ogóle ostatnio pomyślałam nad taką fajną sprawą (pracuję w twoje-dywaniki.pl) – bierzesz taki dywanik samochodowy i wycinasz z niego kilka różnych kształtów. Naturalnie po wyczyszczeniu. I potem malujesz sprayem np. na zielono i wklejasz do domku dla lalek. Myślę, że taki efekt byłby bardzo naturalny, a Ty co o tym sądzisz? :)
OdpowiedzUsuńwitam, chciałabym wiedzieć gdzie kupiła pani to łóżeczko dla lalek, bo jest prześliczne. bardzo podobają mi się takie zabawki dla dzieci, ale nie znalazłam jeszcze fajnego sklepu z artykułami tego typu. będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMagiczny pokoik!!!
OdpowiedzUsuńKto by nie marzył o takiej huśtawce u swojego dziecka...albo u siebie:P ?
Pięknie:):):) U mnie kącik niemowlaka w sypialni
OdpowiedzUsuńhttp://opisywane.blog.pl/2017/01/14/nowy-mieszkaniec-z329/
bardzo fajny blog , fajne pomysly! My chcemy z mezem kupić inwestycje mieszkaniowe w krakowie bede sie wzorowac na Psnstwa wskazówkach.
OdpowiedzUsuńPokój dziewczynki jest uroczy. Ciepły ale jednocześnie nie jest przeładowany kolorami. Wszystko do siebie pasuje. Myślę,że dziewczynka najwięcej czasu spędza w tipi. Taki mały namiocik w pokoju dziecięcym to marzenie każdej małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuń