piątek, 20 marca 2015

codzienność/hiper blog

Wiem, wiem.........przepadłam na jakiś czas- długi czas. To chyba najdłuższa przerwa w moim blogowaniu, ale niestety nic nie poradzę  na notoryczny brak czasu i tą stanowczo za krótką dobę.
Myślałam, że będąc w domu (urlop macierzyński)będę miała więcej czasu, może nawet odpocznę?? hi hi hi
Urlop macierzyński - jaki urlop??  Ano taki, że nie wiadomo w co pierwsze ręce włożyć:)  Od samego rana do nocy jak i w nocy na pełnych obrotach. Nie pomyślcie, że narzekam. Nic podobnego :)  myślę pozytywnie i tylko pozytywnie, uwielbiam każdy dzień spędzony z moją gromadką (choć czasami głowa mi pęka), pomalutku realizuje swoje domowe plany i cieszę się z wszystkiego.

Ostatnio trochę radości przysporzyło mi marcowe wydanie magazynu "Czas na wnętrze" w dziale "Hiper blog" można było zobaczyć kawałek mojej psiej sypialni- mała wzmianka, a i tak cieszy

Kolejny powód, tym razem większy to nowa podłoga na parterze. Tak......jest już zrobiona. Jak tylko wykończę kilka rzeczy pokaże wam większe kadry. 
Brat wymienił płytki, mi zostały wykończenia - listwy, malowanie. Poszłam o krok dalej i zerwałam tapetę w jadalni, nowa zamówiona jest już w drodze. Zamierzam również wymienić boazerię w korytarzu dobijają mnie niedoróbki, na które nie mogę już patrzeć. Jak zrobię pewnie pokaże, nie wiem tylko kiedy bo czasu na majsterkowanie MAŁO. 





 taras zaczyna budzić się do życia, czuję już wiosnę:)

 a tu na roboczo:) 
Basia na spacerku z babcią więc można działać. 
Mąż zbudował mi rusztowanie, ale chyba przedtem wysoko mnie ubezpieczył ha ha ha.
Prawie siedem metrów w dół przyprawiało o lekkie drżenie kolan.
Na sam koniec mała prośba.
Tak jak w zeszłym roku Miesięcznik wnętrzarski „Moje Mieszkania” ogłosił konkurs na „kobietę z pasją” roku 2014 i również tym razem zostałam nominowana do tego miłego wyróżnienia. 

Jeżeli zechcecie możecie oddać na mnie głos, będzie mi bardzo miło.

Głosować można na stronie organizatora konkursu o tutaj klikając w „lubię to” pod moim zdjęciem. 
"MM nr 4/2015 Katarzyna Stefaniak"
dodatkowo zostawiając komentarz można wygrać ciekawe nagrody..
Z góry dziękuję za każdy głos. Dzięki, dzięki, dzięki

pozdrawiam i do następnego :)
K.

36 komentarzy:

  1. Kasiu, z przyjemnością zagłosuję :)
    To prawda - trochę trzeba było na ciebie czekać, ale warto było - chociażby dla takich pięknych kadrów z twojego domu!
    Teraz Ci życzę, by doba mogła się trochę rozciągnąć, abyś miała więcej czasu żeby podzielić się tym co znów wykombinowałaś u siebie :)
    Pozdrawiam cieplutko, Zuza
    http://myhouseofhappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie!:) Trzymam kciuki za wszystkie zmiany. Pozdrawiam Cię radośnie i wszystkiego dobrego!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się cieszę, że jesteś !!!
    I jak pięknie wyglądasz , nawet w takim otoczeniu, po ciąży ani śladu !!!!
    No i oczywiście wózek musiał być b&w, ha ha ha, super !!!!!
    Jestem ciekawa tych Twoich przemian, jaką tapetę położysz. Podłoga a la drewno, ciepła, bardzo fajna.
    I stół na tarasie nowy ?! Oj dzieje się u Ciebie !!!!
    Czekam na kolejne wpisy, pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wierzę, podłoga już zrobiona !!! Podziwiam. Gromadka dzieci w domu, a Ty wciąż działasz na pełnych obrotach. Nawet nie chcę myśleć co by się u Ciebie działo gdyby doba się wydłużyła :))
    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana już na ciebie głos oddałam, uwielbiam twoje mieszkanie, pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo się u Ciebie dzieje. :) Czekam na więcej zdjęć podłogi po zmianie. Już na tym kawałku wygląda pięknie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią oddam głos na Ciebie :) i życzę miłego dalszego macierzyńskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu błagam zdradź mi co to za model wózka!! :)
    Podziwiam Cie za to, że przy dzieciach znajdujesz jeszcze czas na to wszystko :)

    pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wózek to MIMA Xari wersja limitowana. pozdrawiam

      Usuń
  9. Bardzo ładnie tu u Ciebie :) Życzę powodzenia z dalszymi działaniami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kochana masz mój głos!!!!Uwielbiam tu zaglądać ;) i podpatrywać co nie co

    OdpowiedzUsuń
  11. Zagłosowane. Gratuluję publikacji i nominacji. Uważaj na siebie bo to rusztowanie nie wygląda na niezniszczalne !

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje! Pięknie:) podziwiam poruszanie się po rusztowaniu na taaaakiej wysokości:) zagłosowałam z przyjemnością i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Może i przerwa długo, ale masz wytłumaczenie :) a i kadry piękne więc można wybaczyć ;)
    Pozdrawiam serdecznie i dłuższej doby życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Możesz liczyć na mój głos tez:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Wczoraj sama z siebie weszłam do Ciebie bo aż mi do głowy myśl przyszła że może to moja wina i Ty wpisy publikujesz a jaman jakąś blokadę na Ciebie ustawioną.Uwielbiam Twój dom.Jest dla mnie idealny!Zapraszam do mnie na 4 odslone domu ktory urzadzilam.
    http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie jak zawsze;) Bardzo podoba mi sie lampa nad stołem. Podziwiam za odwagę przy zrywaniu tapetu na takiej wysokości, ja bym się w życiu nie odważyła... Pozdrawiam

    http://wmoimskromnymkaciku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Podłoga przepiękna :) A ciekawi mnie ta Twoja nowa tapeta :) Pięknie wyglądasz, pozdrawiam całą gromadkę aga

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna ta Twoja podłoga Kasiu:) Możesz podać namiary,proszę.Planujemy taką do łazienki,ale u nas niestety tylko w jasnych kolorach,a Twoja idealna. Oczywiścìe na mój głos możesz liczyć.Podziwiam Cię dziewczyno,jak Ty to robisz.Ciesz się waszym wspólnym czasem z Basią:)Pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. A ten kubeczek...śliczny! Zdradzisz tajemnicę, gdzie można takie kupić?
    Jeżeli chodzi o głos, to na mój możesz liczyć :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że zdradzę. Kupiłam go w http://www.livebeautifully.pl/
      pozdrawiam K.

      Usuń
  20. Kochana, już zagłosowałam! A Ty wyglądasz kwitnąco, macierzyństwo Ci służy:-) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj nie próżnujesz :-) a rusztowanie pierwsza klasa - trzeba mieć zaufanie do męża :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana, wchodzę na podaną stronę, żeby oddać swój głos na Ciebie, a tu Fb :( Niestety nie mam tam konta, ale zapewniam, że istnieję :)) wbrew opiniom, że jeśli Cię nie ma na Fb - nie istniejesz :) Mimo to bardzo trzymam kciuki za Ciebie bo uważam, że zasługujesz na wygraną! Btw, wyglądasz cuuuudownie! Jak wróciłaś do formy po porodzie? (Choć mając w domu małą gromadkę to chyba ruchu Ci nie brakuje:) Zazdroszczę, ale tak pozytywnie.

    Gorąco pozdrawiam, Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam mówi hi hi hi, ale co tam nie każdy chce m mieć :) a, i dziękuję - do formy udało się jakoś wrócić, choć nigdy nie jest łatwo. Trochę się namęczyłam żeby zrzucić te 21 kg - 17 z ciąży i trochę zapasów :))))))))))))))

      pozdrawiam ciepło K.

      Usuń
  23. Oj rozumiem, ja też cierpię na ciąły brak czasu :( p.s. jeśli zdecydujesz się sprzedać wózek daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż poradzić:) z wózka jestem bardzo zadowolona. pozdrawiam

      Usuń
  24. a skad bierzesz kochana te wszystkie piekne chodniczki z domu. czy kuchnie wczesniej tez mialas z IKEI ze udalo Ci sie z latwoscia wymienic fronty, Pytam bo tez chce to zrobic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuchnia pochodzi z Ikea więc wymiana frontów nie była trudna (wszystko pasuje),a chodniczki cóż chyba mam do nich słabość :) ciągle coś przybywa to z netu to z różnych sklepów. pozdrawiam

      Usuń
  25. Koniecznie pokaż większe kadry, bo i te małe wyglądają rewelacyjnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzień dobry..witam się pierwszy raz...chociaż od dłuższego czasu podglądam....zagłosowałam z całym sercem...i co , udało się ????
    WESOŁYCH,W MIŁOŚCI Z NAJBLIŻSZYMI

    OdpowiedzUsuń
  27. Moc najlepszych życzeń!
    T.

    OdpowiedzUsuń
  28. Trafiłam niedawno i z przyjemnością się rozgoszczę, pięknie u Ciebie :-) kojarzę z Mojego mieszkania, ale na bloga weszłam dopiero kilka dni temu, spieszę nadgonić i podelektować się starszymi postami :-) najlepsze poświąteczne życzenia :-)!

    OdpowiedzUsuń
  29. praca na wysokościach bez zabezpieczenia, oj oj!Gromadka dzieci i jeszcze czas na prace, niesamowite, skąd tyle energii?

    OdpowiedzUsuń
  30. Sercowy kubek skradł moje serce. Cudowny!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...