Szaro mi, szaro......... ale nie nudno i ponuro :))))) takie przynajmniej są moje spostrzeżenia i odczucia.
Mój
zachwyt szarościami, którymi zachłysnęłam się jakiś czas temu trwa
nadal, a może zwyczajnie podążam za modą bo nie da się ukryć, że kolor
szary jest w tym sezonie bardzo na topie. Myślę również, że szarości
będą hitem tegorocznych świąt, ale chyba "poleciałam" zbyt daleko?
Odwiedziłam sklep Dekoria i zainwestowałam w tkaniny z kolekcji edynburg, zasłony, poduchy, pokrowce wszystko bardzo dobrej jakości i uszyte z wielką starannością.
Odwiedziłam sklep Dekoria i zainwestowałam w tkaniny z kolekcji edynburg, zasłony, poduchy, pokrowce wszystko bardzo dobrej jakości i uszyte z wielką starannością.
Dzięki nim udało się wykończyć przedpokój i nadać mu jakiegoś charakteru i ciepła.
Ciepła
przytulnego domu, o które chodziło mi najbardziej, a to z powodu
zbliżającego się wielkimi krokami listopada i podążającej za nim
depresji, która dopada mnie zawsze w tym czasie. Dosłownie już czuje jej oddech na plecach.
Ale.... zaskoczę ją i w tym roku nie dam się!!! :))))) To się "cholera" zdziwi, nie?
W najbliższym czasie postaram się pokazać Wam pozostałą część moich szarości, dzisiaj przedpokój.
Odchodząc od szarej strony życia chciałabym przedstawić Wam skrzacika. Dziecko ostatniego niedzielnego popołudnia :)
Mała Zapowiedz świąt, do których jeszcze daleko, ale pomysł uszycia tego małego gentelmena nie dawał mi spokoju.
Pozdrawiam i do następnego
Kasia
ŚLICZNY JEST! I PASUJE IDEALNIE DO TYCH SZAROŚCI :)
OdpowiedzUsuńTwoje wnętrza są piękne!!!!! Uwielbiam "te" szarości. Korytarz super!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny przedpokój. Bardzo podoba mi się ławka i te krateczki :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasia , w tak cudnym wnętrzu deprecha nawet nie ma co szukac :-) Pięknie sobie urządziłaś .. A skrzat to już w ogóle odlot :-)) Są na sprzedaż ? :-)
OdpowiedzUsuńAle pięknie!!!! Uwielbiam szarości (jak to Myszka:). Czekam na koleją odsłonę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaki słodki ten skrzacik !!!!!! !!!!!
OdpowiedzUsuńI ta kokardka na czubeczku, ślicznośći !!!!!!!!!
Oj już czuć ten klimat świąt, chyba za wcześnie ale co tam . To dodaje chęci do działania. Inaczej nie przetrwałabym jesieni, która notabene na szczęście łaskawa jest w tym roku.
Nie jesteś sama , tez się zakochałam w szarościach !!!!! Moda , być może, kiedyś rzeczywiście uważany kolor za smutny. Ja jednak uważam, że jest elegancki, bije czystością, sterylnością i w połączeniu z innymi kolorami, a z wieloma jest mu do twarzy wygląda świetnie. I u Ciebie jak zawsze to widać wyraźnie. Poduchy cudne, cały przedpokój świetnie wygląda. I reasumując , nie damy !!!!!!!!
ciepłe uściski przesyłam i czekam na więcej, buźka
Cudne te twoje szarości, w przedpokoju po zdjeciach czuć ciepło i przytulność;) śliczny jest! Mój korytarz wciąż czeka na jakąś aranżacje..też by mi się przydało w nieść do niego troszkę tego ciepełka..póki co jeszcze czeka i na niego przyjdzie czas:) Skrzacik cudny wyszedł, jestem bardzo ciekawa Twoich aranżacji świątecznych:) ja już "żyję" nadchodzącymi świętami:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Cudne szarości, całość wygląda rewelacyjnie. Przesyłam moc pozytywnej energii na listopadowe dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam... bardzo w moim klimacie. Zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest takie piękne, przemyślane i oryginalne...wspaniały klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
Piękne te Twoje szarości. I ten Twój skrzat...Nie daje mi spokoju :)
OdpowiedzUsuńAniu uszyjesz takiego i to dużo ładniejszego. :)))
UsuńU Ciebie jak zwykle przepięknie... Z takim wnętrzem na pewno nie dopadnie cie w tym roku depresja. Trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńaga
Świetnie zaaranżowane! Zachwyciła mnie roleta rzymska ... mam pytanie jak masz ją powieszoną (do karnisza czy do okna) bo nie widać na fotkach?
OdpowiedzUsuńKarnisza nie mam w ogóle jest tak tylko roleta. Przymocowana jest do ściany prawie przy samym suficie.
UsuńSwietnie to wyglada. Dla mnie jest szaro za oknem i troche mnie to dobija... Ostatnio chcialam zainwestowac w jesienne klimaty i udalam sie do lasu po szyszki i.... same drzewa lisciaste. To sie nazywa szczescie.
OdpowiedzUsuńKasiu jest pięknie, szarości to również moje ulubione odcienie zaraz po bieli ;) Też uwielbiam dużą ilość poduszek. Powiedz mi, jak rodzina reaguje, bo mój mąż np. pyta gdzie On ma siedzieć skoro tyle poduszek zajmuje siedzisko ;) Buziaki!
OdpowiedzUsuńUśmiałam się bo mój reaguje tak samo:) Ostatni komentował, że usiadłby sobie na kanapie ale niestety dla niego nie ma tak już miejsca. Dzieciaki mają chociaż z tego ubaw jak zaczynają się rzucać poduszkami nie idzie tego opanować.
Usuńpozdrawiam
hehehe ;) oj Ci nasi mężowie, Oni nas po prostu nie rozumieją! Pozdrawiam ciepło! Iza
UsuńZdjęcie z kluczami na pierwszym planie zachwyciło mnie!
OdpowiedzUsuńPiękne szarości Kasiu!!! Ja też się do nich przyczajam :) Na razie kupiłam tkaninę na poduszki, marzą mi się jeszcze zasłony... zobaczymy :)))
OdpowiedzUsuńSkrzat przecudnej urody!!!
Pozdrawiam!
Pięknie, wszystko bardzo wysmakowane i przemyślane. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie, co tu dużo gadać...
OdpowiedzUsuńpięknie! uwielbiam Twój domek:D
OdpowiedzUsuńPiękne szarości.Cudny przedpokój. Skrzacik cudny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNY KĄCIK :)))
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje szarości, a te w ciepłym odcieniu wcale nie są ponure. Mi także one się podobają i uważam, że nadają wnętrzom stylu i elegancji oraz świetnie się komponują z innymi kolorami.
OdpowiedzUsuńPiekny przedpokój, bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBuźka !
Przepiękne tkaniny. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTwoje mieszkanko wcale nie wygląda nudno,pomimo szarości :) Ja tam też lubię ten kolor.A przez różne faktury i wzory materiałów czy różne drobiazgi,można nadać wnętrzu wspaniałego i niepowtarzalnego klimatu.No i ten twój skrzat jest uroczy!
OdpowiedzUsuńAhhh szarości królują u mnie od bardzo dawna i za każdym razem gdy wchodzę tutaj jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się nad położeniem tapety w przedpokoju właśnie w taką kratę.. patrząc na Twoje zdjęcia co raz bardziej jestem na tak :)
pozdrawiam, Ania
miłe i przytulne te twoje szarosci. Ja tez postaram sie nie dac listopadowi .. i mam nawet plan na to ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwój przedpokój jest po prostu fantastyczny! Jest pięknie! Szaro, ale przytulnie i z charakterem. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSkrzacik rewelacyjny!
Pozdrawiam cieplutko
świetny skrzat! miłość od pierwszego wejrzenia! ;)
OdpowiedzUsuńKasiu z każda odsłona bardziej kocham Twoj dom :)
OdpowiedzUsuńPiękny przedpokój i fantastyczny skrzat :) Jaka farba jest na ścianach - poszukuję idealnego odcienia szarości?
OdpowiedzUsuńTo nie farba tylko tapeta. Tego wzory w drobną krateczkę niestety producent nie posiada już w sprzedaży.
UsuńJejku jaki świetny skrzat! Aż mi się buźka uśmiechnęła na jego widok :-)
OdpowiedzUsuńpiękny masz przedpokój,ta ława i poduchy na niej są świetne :)
OdpowiedzUsuńa w szarościach właśnie urządzam sobie salon więc tym bardziej się ciesze,że to teraz kolor na topie :)
Masz tak ślicznie i przytulnie w domu, że żadna depresja nie powinna Cię dopadać!
OdpowiedzUsuńKasiu u Ciebie nie może być szaro, nudno i ponuro....bo u Ciebie jest zawsze pięknie, mimo że w Twoim domu zawitały szarości :)
OdpowiedzUsuńNie ma co skrytykowac bo to ideal;) ponoc nie ma idealow... ja uwazam inaczej twoj dom jest;)
OdpowiedzUsuńPięknie!Girlanda super,jaka to długość i gdzie ją zakupiłaś?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie poszarzało :)))
OdpowiedzUsuńU mnie też coraz więcej szarości i dobrze mi z tym kolorem ;)
Czekam na kolejną odsłonę :)
Przepięknie, jestem oczarowana wnętrzem, doborem dodatków i piękną kolorystyką.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny Twój blog i przepiękny przedpokój... Ja zaczęłam blogować od niedawna także zapraszam do mnie w odwiedziny http://bialkomlodosci.wordpress.com/ i do wzięcia udziału w konkursie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuję.
Usuńpozdrawiam
Te szarości są piękne. Muszę zabrać się za poszukiwania tkaniny w tej tonacji na zasłony. Twoje w kratę robią na mnie ogromne wrażenie. Może coś podobnego trzeba sobie sprawić? A ja zapraszam do obejrzenia ceramiki robionej na moje zamówienie. Wiem, że lubisz gwiazdki więc może ci się spodoba - http://kokonhome.pl/
OdpowiedzUsuńLilla już ją widziałam jest przepiękna.
UsuńPrzejrzalam wszystkie posty!Wzdychalam, usmiechalam sie!Przepiekne!!Mega przepieknie u Ciebie! Usmiechalam sie, bo u mnie tez stoi jelen;)i kilka tych samych drobiazgow mamy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zostaje!
Witam. Piekny i wyjątkowy blog prowadzisz. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Jola - w wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki do Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńCudowny przedpokój! Gdzie kupiłaś roletę?
OdpowiedzUsuńPuduszki nadają klimatu ... a szarości- też jestem w nich zakochana. :)
Pozdrawiam :)
Roleta również pochodzi ze sklepu dekoria. Szyją je na zamówienie.
Usuńpozdrawiam
Droga Kasiu! mnie oprócz przedpokoju urzekł CUDOWNY skrzacik i dlatego nieśmiało chciałam Cie poprosić abyś w wolniej chwili ( o ile taką masz:) ) zrobiła post jak krok po kroku uszyć takie CUDEŃKO bo bardzo bym chciała uszczęśliwić moją córeczkę takim właśnie własnoręcznie zrobionym skrzatem. POZDRAWIAM:)))
OdpowiedzUsuńPomysł fajny, tylko czasu jak na lekarstwo dlatego z takim postem morze być problem :(
UsuńDasz radę uszyć takiego skrzatka bez moich podpowiedzi. Uwierz w siebie i do dzieła.
pozdrawiam
Kolorowy skrzacik ujął mnie za serce. Powiało świętami, chociaż bronię się rękami i nogami :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na „jesienne candy” na moim blogu jocart-pracownia.blogspot.com !
śliczny masz ten przedpokój ;)
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze, że Tobie szaro:) mnie również:))))) cudne masz wszystko! te kalosze...marzenie moje od dawna:) może gwiazdorek przyniesie?;)
OdpowiedzUsuńRozgościłam się u Ciebie .. na pewno przyjdę z niejedną jeszcze wizytą :-))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce ... więc mówię do zobaczenia !
Milá Barry,
OdpowiedzUsuńnádherný blog, nádherné bydlení .... už se moc těším na další návštěvu u tebe ..... Marki
Wszystko piękne, jak zawsze u Ciebie Kasiu.Powiedz mi proszę czym wypełniasz swoje piękne skrzaty?Pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :) Wypełnienie kupuje na allegro są to takie malutkie kulki silikonowe stosowane również do wypełniania poduszek itp.
Usuńpozdrawiam
Witaj Kasiu!
OdpowiedzUsuńMinęło już sporo czasu od naszego spotkania na warsztatach fotograficznych. Podziwiam Twój blog i przepiękne zdjęcia...mają to coś, co przykuwa wzrok, taką głębię, przestrzeń...dają do myślenia. Zastanawiam się, jak znajdujesz czas na to wszystko, zajmując się swoją RODZINKĄ. Gratuluję gustu i pomysłów. A skrzacik to SUPER KTOŚ, czyżbyś go sama uszyła...jest uroczy.
Dziękuję Ci bardzo za ucztę dla mojej duszy...takie piękne wnętrza może tworzyć tylko osoba szczęśliwa i bogata wewnętrznie. Miło było Ciebie poznać, może jeszcze kiedyś uda nam się spotkać osobiście.
Pozdrawiam...Jola.
Jolu jak miło, że się odezwałaś. Dziękuję za tak miłe słowa. Mnie również było bardzo miło Ciebie poznać, a czas spędzony na warsztatach wspominam bardzo, bardzo ciepło. Namawiam Asię na jakie kolejne spotkanie, warsztaty może będziemy miały okazje się jeszcze zobaczyć.
Usuńpozdrawiam i mam nadzieję, że do zobaczenia.
Szarości idealne, nic bym nie zmieniła a Skrzacik jest świetny :) Pozazdrościć talentu i dekoratorskiego i szyciowego ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
handmadebyevi.blogspot.com
Miała Pani szczęście... ja bardzo zawiodłam się na DEKORII. Uszyli mi wzorzyste zasłony na miarę - KRZYWO SKROJONE! Wzór "leci" w dół. Niestety, pani z reklamacji nie widzi problemu... Musiałam to napisać, bo jestem zła, rozżalona... pieniądze wyrzucone w błoto.
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś. To bardzo przykre, koszt takich zasłon wcale nie jest mały, a na dodatek rozczarowanie dotyczące reklamacji. Załamać się idzie.
Usuńpozdrawiam serdecznie
Kasia
Szarości piękne w swojej prostocie. Wiem z doświadczenia, że takie wejscie do domu zapiera dech odwiedzajacym :-) Mam pytanko odnośnie listwy przy boazerii- tej łączącej deski ze ścianą. Widzę, że jest tak fajnie wygięta. Ja szukam czegoś podobnego żeby połączyć płytki z tapetą, bo mi się zachciało robić płytki w łazience do połowy i teraz mam problem. Gdzie można nabyc takową listwę?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu. Piszę w sprawie tej cudnej ławeczki. Gdzie Pani ją nabyła? pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńdawno, dawno na allegro.pozdrawiam
Usuń