Święta już za tydzień więc najwyższy czas zacząć przygotowania. Dekoracje zaczynają się pojawiać, choć muszę przyznać, że nie czuję tego świątecznego klimatu, skutecznie zakłóca mi to widok jaki prezentuje się za oknem i temperatura na dużym minusie.
********************
********************
Zapraszam Was dzisiaj ponownie do mojej sypialni. Ściany rozbielały tam w tym tygodniu, a to za sprawą farby jaka została mi po ostatnim malowaniu, a jak mówi moja mama - nic nie może się zmarnować.
Jakiś czas temu zmieniłam wygląd naszego łóżka, mówiąc krótko odcięłam tylną część. Zaczęło się to całkiem niewinnie choć pomysł chodził mi po głowie od jakiegoś czasu. Zacznę może od początku.
Moim ulubionym dniem tygodnia jest środa, mój m wychodzi wtedy z kolegami pograć w piłkę, ma taki męski wieczór. Ja w tym czasie mogę sobie robić w domku co chce, nikt mi nie marudzi, nie brzęczy nad uchem, że znowu coś przestawiam lub maluje. Tak na marginesie, kiedy przypomnę sobie czasy gdy mój m wychodził na piłkę, a ja szalałam w stylu: nigdzie nie pójdziesz!! Wolisz kolegów!! I takie tam bzdury. Teraz to nie mogę się doczekać tego dnia, żegnam go z uśmiechem na ustach i jeszcze dostanie buziaczka na do widzenia. Nie czekam, nie czatuję w oknie na jego powrót, nie robię wymówek, że za późno wrócił, chyba dojrzałam hi hi hi. Ale dosyć wspomnień z pamiętnika żonki, wróćmy do sedna sprawy.
Była środa, piękny wieczór. Wchodzę do sypialni, zerkam na łóżko i myślę sobie..........jak nie dzisiaj to kiedy. Chociaż spróbuję czy w ogóle pójdzie to odciąć. Przyniosłam sobie piłkę do metalu ( można by odciąć to szybciej szlifierką, ale obawiałam się, że iskry od szlifierki wypalą mi dziurki w sypialnianych tekstyliach). Porada w stylu "Bob budowniczy radzi" :). Zdjęłam z łóżka materac na który moja Hanusia wskoczyła z impetem i zaczęła skakać. Ja natomiast zaczęłam leciutko piłować, a Hanka mi kibicować... mama, mama, mama, piłuj, piłuj, piłuj. No i stało się, odcięłam pierwszy element. Nie było już odwrotu, musiałam skończyć co zaczęłam. Zmachałam się przy tym jak "koń na westernie" ale ostatecznie efekt końcowy bardzo mnie ucieszył. A Wy, co o tym myślicie?
*********************
*********************
Wielkanocne dekoracje pojawiły się w sypialni, jajka podpatrzyłam u zdolnej Kasia z bloga Kreatywne życie tak mi się spodobały, że postanowiłam sama zrobić sobie takie cudeńka.
Jeżeli piszę już o cudeńkach to muszę pochwalić się Wam pudełeczkami kupionymi u Agnieszki z bloga agnethahome, która to wykonuje je własnoręcznie. Zdolna to za mało powiedziane, po prostu czarodziejka. Polecam, piękne, oryginalne przedmioty.
Dodam jeszcze.
Reakcja mojego m na lifting łóżka była następująca.
Wrócił dość późno, kilka wypitych piwek zaburzyło jego czujność na moje zmiany, więc nie zauważył od razu. Na drugi dzień, odbieram telefon w pracy i słyszę - Babo jedna, co zrobiłaś z łóżkiem? Gdzie jest reszta? hi hi hi
Kochani nie martwcie się o zdrowie psychiczne mojego m. Przez tyle lat zdążył się już zahartować, i akceptuje wszystkie moje pomysły nawet te, do których początkowo podchodzi sceptycznie.
Tak wygląda chyba miłość.:)))))))))))))
Pozdrawiam
Kasia
ah jak ja lubię patrzeć na twoje zdjęcia:) czy ja dobrze widzę łóżko jest z ikei i ma odciętą jedną ramę? Jeśli tak to chyba musze ze swoim tak zrobić :) twoje ostatnie przeróbki tak mnie zainspirowały że chcę przemalować kredens na biało może polecisz mi jakąś farbę? pozdr i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana.
UsuńJa ostatnio maluję akrylowym dekoralem do drewna i metalu. Nie śmierdzi jak farba olejna, nie żółknie po czasie. Jedyny minus to taki, że szybko schnie i ciężko się ją rozciera- trzeba szybko malować.
Małe albo duże zmiany zawsze chętnie widziane. Śliczne zdjęcia, pudełeczka, jajeczka ale strasznie przypadl mi do gustu stół w sypialni. Genialny pomysl połaczyć szkło i takie tłuste kopyta. Gratuluję...i ciho spytam czy mogę skopiowac?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i zapraszam do siebie
dziękuję bardzo.
UsuńJak podoba Ci się pomysł, to kopiuj, ja nie mam nic przeciwko.
Piekna biel w sypialni! Wlasnie do tego zmierzam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))))))))
UsuńMój też już się przyzwyczaił do ciągłych zmian, chociaż na początku nie było tak różowo. Już teraz nawet sam mnie dopinguje i pomaga :)
OdpowiedzUsuńKasiu co byś nie zrobiła u siebie w domu to i tak zawsze czarujesz :)
Buziaki
K.
Kasiu mój tak samo, czasami powyzywa, a za jakiś czas sam podpuszcza, że np widział panele w promocji,a ja jakiś czas temu wspominałam o zakupie.
UsuńPiękna sypialnia! i jaka konsekwencja w dobrze kolorów! :)
OdpowiedzUsuńozdoby świąteczne też mi się bardzo podobają! :)
pozdrawiam ciepło, Kaja
Kaju ja również pozdrawiam i życzę spokojnych świąt.
UsuńZaglądam do Ciebie od niedawna i muszę przyznać, że wnętrza Twojego domu, są bardzo ciekawe. Aż chce się oglądać :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu dla kreatywności i samodzielności w przeróbkach i remontach. Nie jedna "złota rączka" się chowa :)
Pozdrawiam
dziękuję za tak miłe słowa.
UsuńBardzo lubię wykonywać różne prace remontowe, mój m śmieję się, że jak chce to zatrudni mnie w swojej firmie budowlanej. hi hi hi
pozdrawiam
Jest takie powiedzenie *jak nie pokażesz palcem to nie widać* CZĘSTO sprawdza się w życiu ;O)
OdpowiedzUsuńKochana te sówki pod kloszem urocze a jajka ach też za mną chodzą .
Pozdrawiam balerinka
Mam tak z moja mamą. Wołam ja do siebie i pokazuję coś pytając czy jej się podoba. A ona pyta co? bo nic nie widzi, dopiero jak pokaże palcem to ze zdziwieniem, ach toooo :O
Usuńpozdrawiam
Fantastyczne te jajeczka w scenki rodzajowe:-)
OdpowiedzUsuńMagdo, dziękuję serdecznie i pozdrawiam.
UsuńTe szkatulki z jajem...super. Widze ze nie tylko ja obecnie dopieszczam sypialnie...
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i życzę spokojnych świąt.
Usuńpozdrawiam
piekna sypialnia wogole domek cudnie urzadzony tak czysciutko chyba ciagle chodzisz i sprzatasz co?masz troche tych pierdolek naustawianych to zajmuje czasu ale naprawde masz pieknie:)
OdpowiedzUsuńTrochę tego sprzątania jest, ostatnio angażuje całą rodzinę. sama już nie daje rady :(
UsuńA pierdołki lubię, nie mogę się nim oprzeć.
pozdrawiam ciepło
Jak w bajce!! tak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)))))))))))
UsuńWiesz co Ci powiem ... mamy strasznie dużo wspólnego ze sobą :)) Po pierwsze uwielbiam tzw. męskie zajęcia, a po drugie mój mąż też załamuje ręce nad wszystkim co wymyślam ... hehehe ... a później mu się podoba :)
OdpowiedzUsuńA Twoja sypialnia jest cudna ... ja jestem na etapie jej wykonania ...tzn. sypialnie mam, ale chodzi mi o takie "prawdziwe" łóżko, wiesz półeczki, komoda itp.... Mam do Ciebie pytanko? Jak spisuje Ci się to łóżko? Wiem, że to nie to nie drzewo, z którym różnie bywa ... dlatego zastanawiam się właśnie nad takim ... ale czy po czasie, z biegiem lat to nie kiwa się, nie skrzypi itp?
dziękuję za odwiedziny, co do twojego pytania. Powiem (napiszę) Ci, że łóżko mamy już dosyć długo bo ok 6 lat i nic się z nim nie dzieje. Jest bardzo stabilne, nie wydaję żadnych dziwnych odgłosów, nawet po tym jak odcięłam tył mocno stoi na nogach. Nie wiem jak z innymi metalowymi łóżkami, ale to jest bardzo dobre. Kupiłam je w Ikea, mają tam teraz inne modele
Usuńpozdrawiam ciepło w ten zimny dzień.
Dziękuję Kasiu za odpowiedź ... wiem, wiem, że jest z Ikea ... już je kiedyś oglądałam "na żywo" i bardzo mi się podobało ... tylko właśnie ta jedna rama niezbyt mi pasowała ... wiesz, ja jakoś dziwnie zawsze się zsuwam z łóżka i nogi mi wystają... hehehe ... i tak się obawiałam, że gdzieś nimi zahaczę ... hihi ... I yyyy ... jakoś nie wpadłam, że tą ramę można odciąć ... hehehe ... Dzięki za pomysł :))Pozdrawiam goraco :))
UsuńPieknie wyglada.. Lozko teraz podoba mi sie nawet bardziej.. tak ladnie prezentuje sie na nim posciel :-) Sliczna sypialnia :-) Pomyslowa glowa z Ciebie Kasiu i zlote raczki :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za przemiłą wizytę. :)))))))
UsuńZnowu mnie zaskakujesz. Ciągle coś wynajdujesz do zmian. Fajnie. Łóżko i tak było super, ale teraz pewnie wygodniej się je ścieli, przykrywa narzutą.
OdpowiedzUsuńSypialnia piękna.
Jaja fajne i pudełeczka Agi, pozdrawiam i podziwiam
Ali ślicznie dziękuje, łózko jest zdecydowanie łatwiejsze w ścieleniu.
Usuńpozdrawiam serdecznie
Łózko wygląda świetnie, podziwiam Cię szczerze:) ja teraz troszkę przystopowałam ze zmianami bo mój Kacpus jest jeszcze malutki, ale jak sobie przypomnę czasy z przed ciąży hi hi, tez szalałam a to z pędzlem , a to z wiertarką;) Dzis mój m wyjechał na 3 dni więc moze jakaś mała niespodzianka dla Niego? :))Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdziękuję. Ja podczas ciąży z Hanusią to dopiero szalałam, jak sobie przypomnę te czasy to szok :O. Macierzyński był równie aktywny, po powrocie do pracy opadły mi skrzydełka- brak czasu.
UsuńPozdrawiam i zdrówka życzę dla małego najwięcej.
Pięknie, zdecydowanie pozytywne zmiany :) Mój też już się nauczył, że nie ma co odbierać mi radości tworzenia:))) Kiedyś nie za bardzo mu ufał, no a teraz, też już chyba machnął ręką :P
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję pięknie za pokazanie moich pudełeczek wśród tylu pięknych przedmiotów :) Bardzo się cieszę, że wpasowały się we wnętrze.
Ściskam serdecznie i życzę miłego dnia Kasiu :)
Pudełeczka są przepiękne, noszę je z miejsca w miejsce, bo wszędzie mi pasują i wszędzie chciałabym je mieć. chyba muszę sobie jeszcze dokupić jeden zestawik :))) choć w pierwszej kolejności będzie cudny lampion.
Usuńpozdrawiam gorąco
Witaj Kasiu :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz :) ?
3 dzieciaczkow,praca i zajmowanie sie domem a Ty tyle wspanialych pomyslow w glowie a najwazniejsze,ze masz ochote to wszystko sama robic!!! Ja mam mala coreczke,tylko ja jedyna a jestem przy niej tak zmeczona,ze malo kiedy uda mi sie zrealizowac to co zaplanuje.Zdradz prosze swoj sekrek na Twojego powera :) !!!
AAAA zasypie Cie dzis pytaniami!
Moge wiedziec czym sie zajmujesz? Skad Ty wiesz jak te wszystkie prace w domu zrobic? Ty kobieto na budowie pracujesz? ;)ha ha naprawde mnie to ciekawi bo jestem w szoku jak ogladam wszystkie Twoje dokonania!!! BRAVO DLA CIEBIE!!! Boze jak ja bym chciala chodziaz w polowie miec Twoje pomysla,powera!!!!!!
aaa i ostatnie o co chcialam zapytac ;) MASZ MAOZE JAKIS GODNY POLECENIA SKLEP INTERNETOWY Z TAPETAMI? bo widze,ze sport tez tapetujesz i zmieniasz to moze mogla bys mi polecic sklepik online z modnymi tapetami na sciane i uczciwymi sprzedawcami.
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i sciskam Ty moja boginio wnetrz <3 !!!!!
Beatko ale pojechałaś z tą boginią, nie przesadzaj bo śmiać mi się chce. Kochana jesteś :)dziękuje
UsuńZmęczenie też mnie dopada, jak przesadzę z pracami to dosłownie padam, kilka dni idę wcześnie spać, odsypiam wszystko i mogę dalej funkcjonować. Mąż wtedy pomaga mi przy dzieciach i w domu. Widzi, że nie za ciekawie wyglądam i sam mnie stopuję, chyba nie chce żebym się mu wykończyła :)
Pracuję w administracji, jestem asystentką prezesa ( to ładniej brzmi niż s...) ale mój m żartuję, że zatrudni mnie w swojej firmie budowlanej na stanowisku brygadzisty hi hi hi.
Kochana tapety kupuję w takim sprawdzonym sklepie internetowym, maja bardzo duży wybór i dość przystępne ceny oraz czasami na allegro u jednego sprzedawcy. podam ci linki do stron.
http://modnetapety.pl/
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4614650
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie i dużo uśmiechu życzę.
Kasiu ja nie przesadzam :)
UsuńJa jestem Twoja osoba zachwycona,Twoimi pomyslami,wykonaniem!!!
Dziekuje bardzo za odpowiedzi!!!
Na stronie internetowej juz znalazlam kilka ciekawych pozycji teraz musze sie tylko zdecydowac ktore zakupic :)
Powiem jedno: ja bylam pewna,ze Ty pracujesz gdzies w jakiejs firmie zwiazanej z budownictwem :) TO CO TY ROBISZ U SIEBIE W DOMU SAMA w przeciagu miesiaca,niejeden facet tego nie zrobi w ciagu roku!!!
jeszcze raz dziekuje za wszystkie odpowiedzi i linki!
pozdrawiam baaaardzo serdecznie :)
Bo to miłość właśnie.... :)
OdpowiedzUsuńOgromnie kreatywna z ciebie osóbka, zaglądnęłaś do mnie, ja szybciutko do Ciebie i...przepadłam :) Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego domu!!! Sypialnia prezentuje się świetnie (widzę, że stół z jadalni powędrował do sypialni - bomba!).
A co do M i wyjść - oj ja tez miałam taki czas, kiedy mój M wychodził na próby zespołu, a ja szalałam ze złości....teraz chciałabym, żeby zespół się reaktywował, a ja zyskałabym trochę więcej czasu na swoje poczynania :P To chyba nazywa się dojrzalość w związku - trzeba czasem dac sobie trochę przestrzeni na własne zainteresowania :)
Anka dokładnie tak.
UsuńJaka kiedyś niedojrzała byłam hi hi hi, wolę siebie w obecnej wersji.
pozdrawiam i dziękuję za przemiłe odwiedziny.
Kasia
Kasiu łóżko stało się tak jakby bardziej "delikatne", pokój zyskał taką przestrzeń! a męża musisz mieć cudownego skoro na wszystkie te "szaleństwa" Ci pozwala :) Mój narzeczony stwierdził, że mam milion pomysłów na minutę i co chwilę chcę coś zmieniać :D Co oczywiście jemu się nie nie podoba- mam nadzieję, że kiedyś się przyzwyczai ;) (choć po 8 latach już chyba powinien :D ).
OdpowiedzUsuńDuuuuużo uśmiechu i słońca dla Ciebie ślę, inspirujesz mnie do działania :)
Ania
Aniu, bardzo, bardzo dziękuję. Mój Przemek czasami powyzywa, ale w rzeczywistości czuję, że podoba mu się to co robię. Kochany jest:)
Usuńpozdrawiam i przesyłam moc uścisków
Ładnie się zrobiło, dużo przytulniej i jakby łóżko zaczęło oddychać, bo wcześniej było jak w klatce. Jest lekko i wiosennie, jak w chmurach.
OdpowiedzUsuńPieknie to wszystko wyglada. Tym bardziej te ciekawe pisanki, nadają charaktery i atmosfery swiat.
OdpowiedzUsuńdziękuję i życzę spokojnych świąt.
Usuńprzecudna masz sypialnię :) Jajka tez podpatrzyłam u Kasi, ale jeszcze się za nie nie zabrałam. Bardzo ładnie ci wyszły. Ślicznych tkanin użyłaś.
OdpowiedzUsuńCudowna ta sypialnia!!!!
OdpowiedzUsuńŚwienie zrobiłaś, że odcięłaś barierkę ;).
Pudełka szkalane są śliczne, najbardziej mnie zachwyca lustro słoneczko, chociaż każdy detal jest istotny i pieczołowicie przemyślany.
Mój mąż często wyjeżdża ale wolę coś zmieniać jak jest na miejscu, bo już nie mam siły na przemalowanie mebla (człowiek się starzeje i tu boli tam strzyka).
NIe marudzi tylko pyta czy muszę coś tam zmienić, koniecznie?
pozdrawiam Monika
Piękna sypialnia, świetne tapety i dobrze obklejony pokój:) Jest klimatycznie, estetycznie, przyjemnie, och ach ech !!!! pozdr magda
OdpowiedzUsuństarałam się dobrze obkleić.:)))))
UsuńSzalona Kobieta!!!
OdpowiedzUsuńWyszło cudownie:)) Zresztą każda twoja wersja, "przed" czy "po" jest zachwycająca:))
Pozdrawiam Patti
dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
UsuńKasia
podoba mi się, że wykorzystujesz meble i inne przedmioty w różnych pomieszczeniach :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo.
UsuńJeżdżę z meblami po całym domu, z miejsca w miejsce :))))))))))))
Kasiu przepięknie :) zresztą jestem fanką każdej Twojej wariacji na temat wnętrz w Waszym domu :)
OdpowiedzUsuńDołanczam się do wszystkich "achów" i "echów"! ;)
OdpowiedzUsuńAch, :) dziękuję bardzo.
Usuńpozdrawiam
Lozko prezentuje sie zdecydowanie lepiej, notabene ja tez tak zrobilam z dwoma lozkmi w domu, przod odkrecilam i teraz jest wygodniej:-)
OdpowiedzUsuńKasiu jestem oczarowna Twoimi listwami przysufitowymi, mozesz powiedziec gdzie je kupowałaś. I one faktycznie maja 10 cm szerokosci? Bo w sklepach widzialam tylko waskie 4-5 cm
Pozdrawiam Ania
Witam,
Usuńmasz rację łóżko jest zdecydowanie wygodniejsze, a jeżeli chodzi o listwy to w sypialni mam węższe mają ok 5 cm. W reszcie domu są już szerokie 10-11 cm. Kupuję na allegro u sprawdzonego sprzedawcy, cena ok 6 zł za szerokie, styropianowe. Postaram poszukać link do strony sprzedawcy.
pozdrawiam
Kasia
Aż ucałować mi się Ciebie chce za te namiary na sprzedawce! :-** Byłabym bardzo wdzięczna :-) chciałabym w pokoju położyć listwy no i nie wiem czy 10 cm nie są za duże, a gdy patrze na mniejsze w internecie to nie mam wyobrażenia jak w realu to będzie wyglądało...i tak się miotam.. A u Ciebie tak pięknie to wszystko wygląda :-)Gdybyś podała linki do listw które Ty akurat masz to w ogóle podskoczę z radości ;-DD
UsuńSłonecznie Pozdrawiam
Ania
poszukałam link i zmierzyłam moje listwy mają 8 cm nie 10 cm. Taka szerokość jest wystarczająca do niewysokich pomieszczeń, my na piętrze mamy ok 285 cm wysokości do sufitu.
Usuńto jest link do listew, które ja kupuję: wzór E-15
http://allegro.pl/sztukateria-dekoracyjna-listwa-ozdobna-najtaniej-i3110424592.html
a ten do listew 10 cm
http://allegro.pl/listwa-przysufitowa-ozdobna-sztukateria-okazja-i3110424600.html
Jeżeli mogę doradzić to kup sobie te 8 cm, będziesz zadowolona. 5 mogą być za wąskie i nie będzie efektu, a 10 za szerokie do pomieszczeń niższych niż trzy metry.
mam nadzieję, że choć troszkę ci pomogłam i za dużo nie namieszałam.
Jestes nieoceniona Kasiu :-) bardzo serdecznie dziekuje za pomoc i sugestie, z pewnoscia zrobie tak jak mowisz:-)
UsuńWkoncu rozmawiam z profesjonalistka :-) DOBREJ NOCKI
Ania
Aż musiałam wyszukać jak wygląda łóżko IKEA, by porównać ze zmianą "po"... i jest SUPER! :-)
OdpowiedzUsuńJednak najbardziej oczarowały mnie kolory (kwiatów, jajek), które dodały lekkości i subtelności Twojej sypialni. :-)
Pozdrawiam przedświątecznie! Ola
Dziękuję Olu, ja również przesyłam życzenia świąteczne. Przede wszystkim spokojnych.
Usuńpozdrawiam
Kasia
Wspaniałe pisanki ♥
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu!Bardzo się cieszę ,że mnie odwiedziłaś,wpadłam z rewizyta i co?!!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twoje kąty i jak to mówi mój 14 letni syn ful wypas!!! Wszystko z najwyższej półki,piękne gniazdko ,ze smakiem i w wielkim stylu :)klasa,wielka klasa :):)
Pozdrawiam i chcesz czy nie zostaję :):):)
ALEZ U cIEBI JEST PIKNIE./ Dom urzadzony jest pierwsza klasa. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńsciskam mocno.
Och, jak tu pięknie!
OdpowiedzUsuńAle się ubawiłam czytając Twojego posta! ;-) Mój mąż ma takie wyjścia w piątki. I na początku też się "awanturzyłam", że wychodzi a teraz piątkowe wieczory bardzo lubię ;-)
OdpowiedzUsuńMasz piękne mieszkanie, "jak z kolorowych magazynów" ;-) Aż nie realne :-)
Życzę pięknych, spokojnych świąt!
Wspaniale mieszkasz :)Wszystko urządzone z dużą klasą i wyczuciem gustu:)Wielkanocne ozdoby równie piękne:))Ciepło pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem Twoja fanką :) mieszkasz przepieknie, każde wnetrze mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I am really inѕpirеԁ along with yοuг writing abіlities as well as with the formаt оn
OdpowiedzUsuńyour blog. Ιs this a paid subjеct or did you modify it yоurself?
Either way stay up the niсе quality writing, it іs rare to look
a grеаt weblog like this one tоday.
.
Look into my web-sіtе: v2 cig review
Ksiu, powiedz mi prosze w jakich rozmiarach masz te pudelka szklane bo przymierzam sie do kupna ale nie wiem czy nie sa za male:(
OdpowiedzUsuńDecyzja z przemalowaniem schodów na biało, była dobrą decyzją. Ja sama biję się z myślami już tyle czasu....ale może w tym roku się stanie:) Pozdrawiam serdecznie. Piękne wnętrza!
OdpowiedzUsuńprzezroczyste pudełka i biurko! najlepsze!
OdpowiedzUsuńTapeta i czarne dodatki po prostu świetne :) Zazdroszczę gustu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam