KitchenAid, pieszczotliwie "Kiciuś", na liście moich marzeń zajmował jedno z czołowych miejsc. Z każdym dniem dzielnie piął się w górę wyprzedzając swoich konkurentów, aż w końcu nadeszła wiekopomna chwila kiedy to zdecydowałam się na zakup i zostałam szczęśliwą posiadaczką KitchenAid. Ta trudna decyzja wiązała się przede wszystkim z funduszami, a raczej ich brakiem. Nazbieranie odpowiedniej kwoty trochę trwało, a późniejsza decyzja o jej wydaniu nie należała do łatwych. Następnie równie trudnym krokiem było postanowienie gdzie kupić mikser i oczywiście jaki kolor wybrać. Kolor miksera spędzał mi sen z powiek przez kilka ładnych nocy. Ogromna paleta imponujących kolorów przyprawiała mnie o zawrót głowy. Najbardziej przemawiały do mnie piękne pastele, miętowy, jasno różowy, pistacjowy. Naprawdę, wybór czasem jest przekleństwem. Jak można się zdecydować na właściwy kolor, jeżeli producent oferuje ich dwadzieścia kilka. Nie mogąc się zdecydować na konkretny kolor, wybrałam neutralny biały.
A to kolory, które najbardziej mi się podobały:
źródło: internet |
Zdecydowałam się na zakup miksera w USA, różnica w cenie była kolosalna. Zestaw, który kupiłam składa się z miksera rzecz jasna :), dodatkowego silikonowego mieszadła, wyciskacza do cytrusów, przystawek FPPA (maszynka do mięsa, szatkownica, przecierak) oraz ze szklanej dzierży, która naprawdę bardzo się przydaje. W Polsce za te same pieniądze kupiłabym sam golusi mikser.
Zakupu dokonałam przez Allegro, przemiła Pani Lidka okazała się rewelacyjnym sprzedawcą służącym radą i pomocą w każdej kwestii. Minusem zakupów w USA jest czas oczekiwania na przesyłkę (przesyłka morska) i ewentualne koszty związane z zapłaceniem cła.
Niestety ta przyjemność ;( mnie nie ominęła i moja paczka została zatrzymana przez Urząd Celny. Czas oczekiwania się wydłużył, no i oczywiście koszt opłaty celnej, która nie była aż tak wysoka dzięki pomocy Pani Lidki, która dokładnie wytłumaczyła jak wypełnić formularz.
Kiedy w końcu zadzwonił kurier z wiadomością, że jutro dostarczy przesyłkę z USA byłam przeszczęśliwa, ale ja z moją niecierpliwą duszą nie byłabym sobą więc mówię:
- juuuuutro, ja chciałabym dzisiaj.
a miły pan na to:
- to może pani odebrać sobie przesyłkę sama w punkcie kurierskim, 30 km.
Długo nie musiał czekać na odpowiedz:
- ok, to za 15 minut jestem.
Nie wysiedziałabym na miejscu wiedząc, że "kiciuś" już tam jest i czeka żeby trafić w ręce swojej niecierpliwej właścicielki.
Na przesyłkę czekałam dwa miesiące, długo ale uwierzcie mi opłacało się. Nie jestem mistrzem cukiernictwa, mogę nawet powiedzieć, że do pieczenia mam dwie lewe ręce, ale praca na takim sprzęcie dodaje skrzydeł.. Ciasta, babeczki i inne pyszności powstają z prawdziwą przyjemnością.
Piękno miksera tkwi nie tylko w wystylizowanej formie, lecz także w sile, wydajności i jego profesjonalnym możliwością. W całości wykonany z metalu mocny i silny. Desing Amerykańskiego stylu lat 60-tych, stale ulepszany i niezawodny mikser planetarny KitchenAid .
Mój "Kiciuś"
Zmieniając nieco temat dodam, że zdecydowałam się jednak na przemalowanie schodów (pisałam o tym tutaj), co więcej od dzisiaj prace trwają w najlepsze. Bardzo się cieszę i nie mogę doczekać się efektu końcowego, jedyne co mnie przeraża to wszechobecny kurz ze szlifowania schodów. Nie wiem jak długo będą trwały prace, ale jak skończymy na pewno pokaże Wam efekt końcowy.
pozdrawiam
Kasia
Piękno miksera tkwi nie tylko w wystylizowanej formie, lecz także w sile, wydajności i jego profesjonalnym możliwością. W całości wykonany z metalu mocny i silny. Desing Amerykańskiego stylu lat 60-tych, stale ulepszany i niezawodny mikser planetarny KitchenAid .
Mój "Kiciuś"
Zmieniając nieco temat dodam, że zdecydowałam się jednak na przemalowanie schodów (pisałam o tym tutaj), co więcej od dzisiaj prace trwają w najlepsze. Bardzo się cieszę i nie mogę doczekać się efektu końcowego, jedyne co mnie przeraża to wszechobecny kurz ze szlifowania schodów. Nie wiem jak długo będą trwały prace, ale jak skończymy na pewno pokaże Wam efekt końcowy.
pozdrawiam
Kasia
Ależ ja Ci zadroszczę! Marzę od dawna o takim, choćby w najprostszej wersji! Na razie mamy jednak inne wydatki. Wciąż się meblujemy... ale jak skończymy, kto wie? Póki co chętnie pooglądam słodkości wyprodukowane z pomocą Twojego cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńojej moje marzenie! zazdroszczę Ci!!!! :)
OdpowiedzUsuńmieć takie cudo... ahhhh może kiedyś.... gdy już wszystko inne kupimy :D
Kasiu powodzenia na jutrzejszym egzaminie! Trzymam kciuki... oby do przodu :)
UsuńPozdrawiam, Anna
Kasiu to od dłuższego czasu również i moje marzenie. Szkoda, że nie znam Pani Lidki :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńP.S. A jak z różnicą napięć, bo w USA wygląda to nieco inaczej niż u nas?
Sprzedawca jest aktywny w dalszym ciągu na Allegro. Do kompletu załączony był adapter 230/110Volt, więc z zasilaniem nie ma problemu.
UsuńMoje marzenie :) Ale cenowo jak na razie nie osiągalne ;)
OdpowiedzUsuńi moje marzenie...a jak z naprawami gwarancyjnymi???
OdpowiedzUsuńKarta gwarancyjna jest, w przypadku awarii problemem na pewno byłaby wysyłka. To na pewno duży minus zakupów w USA.
UsuńMam dwa... jeden taki jak Twoj, bialy... a drugi w kolorze szarym-srebrnym. Nie wiedzialam w jakim kolorze chce, najbardziej podobaly mi sie pastele, ale nie ryzykowalam.. bo znudza sie i co z tym zrobie...dlatego kupilam ten srebrny.. a bialy jest mam od mamy. To najlepsza rzecz jaka moglam sobie zafundowac... pomocny jest baaaardzo i teraz sobie nie wyobrazam ze radzilam sobie bez tego cudenka :)Nie wiedzialam ze w PL nazywany jest Kiciusiem ( mieszkam w US ), fajna nazwa :)))
OdpowiedzUsuńInspirująco u ciebie na pewno będę wracać :) Zapraszam również do siebie ;) http://ewelloves.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i oczywiście za zaproszenie, pozdrawiam
UsuńSlczny :-) I mysle, ze bialy to najlepszy wybor do Twojej kuchni :-) Ja obiecalam sobie bezowy :-) buziam
OdpowiedzUsuńJa też tak uważam, dobrze, że wybrałam biały.
UsuńMarzę o nim, właśnie w kolorze białym, idealnie pasowałby do mojej kuchni
OdpowiedzUsuńMasz piękny klimatyczny dom, dodaję do obserwowanych mam nadzieję że również mnie odwiedzisz
http://www.decolatorium.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odwiedziny, do Ciebie już zajrzałam, cudownie:)
UsuńOj zazdroszczę...Też mi się taki marzy!!!
OdpowiedzUsuńRany masz "Kiciusia"! Cudownie! Ja też oczywiście mam go na liście, jak większość blogowiczek - hi, hi, hi. I w żadnym wypadku to nie snobizm, tylko naczytałam się o jego zaletach w tylu miejscach i od tylu osób, że marzę o ułatwieniu sobie zadań kuchennych i dokupywaniu wszystkich końcówek. A zaczęło się od Nigelli Lawson i jej łatwości w mieszaniu wszystkiego...Ja jednak zdecyduje się na błękit, miętę lub krem. Pewnie w zależności od nastroju w chwili zamawiania :-). Fajnie że piszesz, że w USA jest taniej. Też chciałam kupić przez alllegro. U mnie to pewnie kwestia końca tego roku jednak będzie. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńP.S. Owocnych prac remontowych :-)
Dziękuję Gabi, schody jeszcze się szlifują.
UsuńKicia miętowa, rewelacja. pozdrawiam
Witam,zaglądam tu pierwszy raz i jestem zachwycona pięknymi wnętrzami :)z zachwytem przejrzałam całego bloga:) zazdroszczę pięknej i klimatycznej kuchni :)bardzo ciekawa jestem efektu końcowego malowania schodów :) bardzo cieszę się, że tu trafiłam, zostaje na dłużej !:)Pozdrawiam, Justyna :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś, pozdrawiam cieplutko Kasia
UsuńMoja koleżanka z pracy tez choruje na kiciusia. Ładne są cholerstwa! Enjoy!
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też swojego KA kupowałam od Pani Lidki :) i niestety UC mnie nie ominął :(
OdpowiedzUsuńPani Lidka to sprawdzony sprzedawca, bardzo dużo ich sprzedaję. Ja niestety też zapłaciłam cło, brałam to pod uwagę, więc cóż poradzić. pozdrawiam.
UsuńBył na mojej liście... ale odkąd otrzymałam w prezencie Thermomixa wykreśliłam kiciusia bez żalu, choć piękniejszy jest na pewno to jednak użytkowo się nie umywa. Theo pomaga moim chłopakom (mąż i syn) w kuchni i sami pieką chleb !!! pizze, babkę piaskową, zrobią mi kawę, zupę pomidorową i wiele innych... żaden dizajn nie zastąpi moich wolnych rąk. I dobrze się bawią więc całuski dla Theo. Ale zakupu gratuluje bo prezentuje imponująco.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o istnieniu takiego cuda, dopiero teraz wpisałam sobie w gogle i poczytałam. Najważniejsze żeby być zadowolonym i ułatwiać sobie pracę.Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Usuńczy mogę prosić o namiary na Pania Lidkę?
UsuńNiestety nie mam już namiarów, musisz szukać na z tego co wiem wystawia nadal przedmioty. Nie jest ich dużo więc na pewno poszukasz.
Usuńpozdrawiam K
I just love your blog! A new reader here :D
OdpowiedzUsuńAll the best,
Micu
onnellinenkirsikka.blogspot.com
Dziękuję, bardzo miło Cię gościć. pozdrawiam ciepło Kasia
UsuńSuper blog :) Jesteś bardzo fajna . masz stylowy blog zapraszam do mnie gliniankaa.blogspot obs. za obs. ? Jeśli to zrobisz napisz mi w koment. a ja zrobię ten sam gest pozdrawiam :DDDD
Usuńbardzo fajna zabaweczka :D nono :)
OdpowiedzUsuń2 miesiące -ale ukochany "kiciuś" jest ;) Teraz życze owocnych wypioeków ! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, wypieki pojawiają się coraz częściej, to chyba zasługa tego miksera kiedyś nie znosiłam piec. pozdrawiam cieplutko
UsuńWitam,cudny dom:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło, że tak myślisz.
UsuńZagoszczę u Ciebie na dłużej :) Piękne wnętrza.
OdpowiedzUsuńKitchenAid achh piękny...
Zapraszam do siebie na Candy
Pozdrawiam ♥ Pati
Będzie mi9 bardzo miło Cię gościć:))
UsuńPiękny dom, a robota zazdroszczę marzy mi się taki ale zawsze coś staje na drodze do zakupu..:(
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam do nas www.swiat-karinki.blogspt.com
dziękuję pięknie,
Usuńu mnie było tak samo, zawsze wypadało coś ważniejszego.
pozdrawiam
cieszę się że udało ci się do nas trafić, my zostajemy tu na stałe :D zakochałam się w pokoju córki pozdr
UsuńOjojoj, toż to cudeńko!!! Też wzięłabym biały :))
OdpowiedzUsuńPięknie mieszkasz:)))
pozdrawiam**
dziękuję bardzo i zapraszam ponownie.;))
UsuńTeż o takim marzę. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńbędzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do link party u mnie na blogu:
www.speckled-fawn.blogspot.com
*♥*
OdpowiedzUsuńWhat's up, I check your blogs on a regular basis. Your story-telling style is awesome, keep up the good work!
OdpowiedzUsuńmy webpage; Haarausfall stoppen
cześć, czy mogłabym prosić o nickname sprzedawcy na Allegro? marta
OdpowiedzUsuńWitam. lin do strony sprzedawcy
Usuńhttp://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=10520032
pozdrawiam Kasia
Simply wish to say your articlе is аs aѕtoniѕhing.
OdpowiedzUsuńThe clearnеsѕ in your submіt iѕ simply
excellеnt and that і could suрρosе you are an expеrt in this subject.
Well wіth your peгmission allow me to sеize youг feed to ѕtаy up to date with аpproaching post.
Thanks a millіon аnd ρlease keeр up the гewarding work.
my blоg: zlewozmуωak *http://www.turktour.no/author/KarinPink*
Fajnie, że marzenia się spełniają :)
OdpowiedzUsuńPóki co - oczywiście ze względu na cenę - nie jest dla mnie osiągalnym.
Wygląda ślicznie :)
Powiesz ile wyniosło cło? :)
OdpowiedzUsuńI jak sprawuje się robot? Nie ma żadnych problemów z napięciem? I ponawiam pytanie - ile wynosi cło?
OdpowiedzUsuńRobot sprawuje się bezproblemowo żadnych niespodzianek z napięciem. Przetwornica napięcia sprawdza się idealnie. Natomiast cło kosztowało mnie 270 zł.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńmam pytanie co do KA. Bo czytalam wiele zlych rzeczy na temat roznicy pradu, ze sprzet jest slabszy, bardziej poddatny na awarie etc.
Moglabys mi cos wiecej napisac na ten temat, bo jestem na etapie zakupu 'Kiciusia' :) pozdrawiam
Mam do sprzedania ten model, nówka, nie otwierane pudło, z konkursu. Cena dużo niższa niż w sklepie. Mogę wystawić na prywatnej aukcji na Allegro, z konta z setkami komentarzy, bez negatywów. Kontakt: arwena23@interia.pl
OdpowiedzUsuńDroga Pani Kasiu,
OdpowiedzUsuńBardzo dziekujemy za tak mile slowa na temat naszej firmy oraz pozdrawiamy wszystkich naszych obecnych oraz przyszlych klientow .
Cieszymy sie ze mikser sprawuje sie wysmienicie i zyczymy Pani tylko udanych wypiekow.
Zapraszamy panstwa do naszego sklepu www.madeinusa.com.pl gdzie zakupicie Panstwo mikser i co najwazniejsze otrzymacie rowniez gwarancje i serwis w Polsce na mikser sprowadzony z USA bezposrednio z nasza firma.
Dziekujemy wszystkim za przemile komentarze
Witaj,
OdpowiedzUsuńPost pojawił się już dawno, więc na pewno masz już spore doświadczenie ze sprzętem z USA. Jak się sprawuje? Wszędzie pełno opinii, że transformator zepsuje sprzęt po roku, a importowany kitchen nie ma gwarancji, więc to wyrzucone pieniądze. Jak się sprawuje Twój po tym czasie? Czy miałaś jakieś "gwarancyjne" przygody i ile mniej więcej wyszły ołaty celne + vat?
pozdrawiam
Ewelina
na szczęście z moim kitchenaidem nic się nie dzieje. Działa bez zarzutu, transformator też. Co prawda gdyby coś się zepsuło z gwarancją byłby rzeczywiście kłopot (kto odsyłałby sprzęt do USA) Koszt akcyzy to ok 270 zł- ja tyle zapłaciłam. Obecnie ceny są już dość wyrównane i przyznam, że chyba nie opłaca się sprowadzać sprzętu z USA- lepiej kupić na miejscu i gwarancja przynajmniej jest pewna.
UsuńW zeszłym tygodniu kupiłam blender kitchenaid , nie bawiłam się już w ściąganie go z USA. Kupiłam go w internetowym sklepie kitchenaid, szybka dostawa- jestem zadowolona.
pozdrawiam