czwartek, 17 stycznia 2013

Pokój dzienny - styczniowo

Witajcie Kochani.

W naszym domu po świętach nie zostało już śladu, wszystko starannie poukładałam i schowałam na strychu. Bardzo lubię okres świąteczny, więc żal było chować te wszystkie piękne ozdoby i bibeloty, ale cóż poradzić na tak szybko biegnący czas, przecież i tak nic tego nie zmieni.
Teraz nadszedł czas na wymyślenie nowych koncepcji wystroju domu, zaplanowanie zmian, mniejszych bądź większych, kto to wie co przyjdzie mi jeszcze do głowy, pamiętajmy plany zawsze można modyfikować. Początek roku jest do tego najlepszą porą, tak przynajmniej jest w moim przypadku. 

Przeziębienie Hanusi przyczyniło się do wagarów jakie musiałam sobie zafundować w tym tygodniu. Korzystając z tych kilku wolnych od pracy dni postanowiłam co nieco zdziałać w domu, pojeździłam trochę z meblami, przewiesiłam kilka zdjęć i obrazków, a co za tym idzie narobiłam dziur w ścianach po gwoździach (chyba muszę sobie sprawić nowe wiaderko z gipsem).  Odgruzowałam pokój Haneczki, miała w nim poznoszone rzeczy z całego domu między innymi moje garnki kuchenne, a w nich swoje skarby. Oczywiście nie obyło się bez drobnego przemeblowania, ale o tym następnym razem.
Teraz moją głowę zaprząta myśl zmiany jaką planuję zrobić w jadalni. Zdradzę Wam, że chciałabym pomalować schody , które znajdują się właśnie w jadalni. Już od dłuższego czasu zastanawiam się nad przemalowaniem ich na biało, wahałam się, co gorsza jeszcze się waham ponieważ boję się utrzymania czystości na takich jasnych schodach. Zobaczę jeszcze co z tego wyjdzie, umówiłam się z bratem , którego poprosiłam o pomoc w tym temacie, przyjedzie, zobaczy i zadecydujemy czy coś w ogóle można zrobić. Chciałabym również położyć cegłę na jednej ze ścian i zmienić tapetę w jadalni, ale co z tych wszystkich planów wyjdzie jeszcze się okaże, najważniejsze, że znowu zaczęłam planować bałam się, że już się wypaliłam. 
Następną  rzeczą jest moja lista zakupów w Ikea, która wydłuża się z każdym dniem. Przydałoby się w końcu wybrać, boję się tylko zapytać męża czy pojedzie ze mną , on w przeciwieństwie do mnie ma alergię na ten sklep. W ostateczności mogłabym się wybrać sama, ale jak sobie przypomnę mój ostatni samotny wyjazd do Poznania na zakupy w Ikea, kiedy to wyjechałam na płatnej autostradzie prawie przed Katowicami to z lekka mi się odechciewa. Ostatecznie i tak trafiłam, ale ile nerwów przy tym straciłam (bezcenne doświadczenie). Na dzisiaj tyle o moich planach.

A tak przedstawia się nasz pokój dzienny, już nie świątecznie tylko tak zwyczajnie  popołudniowo w piękny styczniowy dzień. 



zdjęcie mojej mamy z czasów młodości, uwielbiam je.








Podpatrzyłam gdzieś książki poukładane kolorami, bardzo mi się to spodobało.

a na koniec miły akcent,  moje dwie ulubione rzeczy w domu. Krówka skarbonka kupiona w sklepie internetowym innemeble.pl mają tam bardzo interesujące, oryginalne przedmioty.

pozdrawiam 
Kasia

28 komentarzy:

  1. Kasiu, każdy zakamarek Twojego domu jest przepiękny i tak starannie dopracowany.
    Nieustannie wszystko mnie zachwyca a sypialnia jest moją faworytką ;)
    Bujak w tych kolorach wygląda świetnie !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu pomysł przemalowania schodów na biało już mi się podoba- oby się udało :)
    Mieszkano masz cudne... mogłabym w nim siedzieć całymi dniami i nocami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, u nas zawsze jest taki harmider, dzieciaki biegają po całym domu (zazwyczaj się biją) więc nawet w spokoju sobie nie idzie posiedzieć

      Usuń
  3. Pięknie. Ta krówka jest bombowa, a aniołek dźwigający super. Fajny fotel bujany, walizki. Pięknie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, ja jeszcze w sprawie maszyny do szycia ;)
    Ta którą robię wyszywanki to maszyna z Lidla i jej ozdobne ściegi ;) o hafciarce marzę i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu jestem w szoku, że robisz te swoje cuda zwykłą maszyną, byłam przekonana, że masz jakąś wypasioną hafciarkę.

      Usuń
  5. Pięknie ... Masz wszystko dopracowane w szczegółach. I tak jak napisałaś: zwyczajnie popołudniowo w piękny styczniowy dzień:) Bardzo mi się u Ciebie podoba. Pomysł pomalowania schodów na biało - jestem za :) Pozdrawiam Basia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu, Jak zdecyduję się na białe schody, będę musiała zaopatrzyć się w szmatkę i nie rozstawać się z nią już chyba nigdy.

      Usuń
  6. Pięknie to sobię poświątecznie urządziłaś. Masz dużo dodatków, które pięknie się prezentują.
    Zapraszam do siebie z rewizytą i na Candy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz piekny domek, ale juz nie dodawaj cegiel. Tak jak jest teraz, jest idelanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wzięło mnie na tą cegłę, zobaczę jeszcze może się opanuję.

      Usuń
  8. ślicznie jest u Ciebie:)
    podpatruję trochę bo jestem właśnie w trakcie urządzania swojego własnego pierwszego mieszkania:) a u Ciebie jest właśnie taka kolorystyka jaką lubię najbardziej:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli nasz dom posłuży komuś za inspirację, podpatruj więc do woli. pozdrawiam Kasia

      Usuń
  9. przepiękny masz salon. taki przestronny i pełen świeżości dzięki bieli. przepiękne są te ogromne zdjęcia dzieci - fantastycznie sfotografowane. no i super pomysłowy sposób na kominek. to moje marzenie, ale nie mam miejsca żeby go wstawić :-(. serdeczniutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi, kiedyś nawet bym nie przypuszczała, że będę lubiła kolor biały, a teraz najchętniej przemalowałabym wszystko. Dobrze, że mój m mnie stopuję.

      Usuń
  10. Alez u Ciebie jest pieknie :-) cudnie! napatrzec sie nie moge :-) biegne "zwiedzac" dalej.... pozdrawiam i zycze duzo zdrowka dla Haneczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agato za tyle serdecznych słów, które u mnie zostawiłaś, to bardzo miłe. pozdrawiam

      Usuń
    2. Droga Kasiu :-) Nie masz za co dziekowac.. Jestem zakochana w Twoich wnetrzach.. i stad te wszystkie "ochy i achy" :-) Dziekuje za zaproszenie :-) Oczywiscie, ze bede Cie teraz stale odwiedzac, jak juz Cie odkrylam :-) Zachodze tylko w glowe jak to, ze tak dlugo mi trwalo zeby tu dotrzec.. Chodzilam chyba niewlasciwymi sciezkami ;-) Pozdrawiam cieplutko i zycze milego weekendu.

      Usuń
  11. Kasiu a mnie zabrklo tego pieknego fotela w pasy, w salonie.... Bujak jest ladny ale tamten fotel nie mial sobie rownych !! :)) Wczoraj w sklepie trzymalam w rekach bardzo podobna krowke, nie... ta Twoja jest ladniejsza o niebo, i tak zastanawialam sie, brac czy nie... byllam z synem, namawial mnie, a ja niemota nie kupilam.. teraz widze ja u siebie na polce w kuchni.. Twoja mnie zainspirowala :))

    Dziurami sie nie przejmuj... ja mam w tym "miszcza" ;))) ... przeciez sie "zapeciuje"- mowie, po to zeby za jakis czas robic kolejne :)))

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baśka, fotel w pasy wyjechał chwilowo do korytarza, znając mnie długo tam nie zagości. Do krówki robiłam kilka podejść aż w końcu się zdecydowałam, jak dostałam paczkę okazało się, że jest zbita, na szczęście wysłali mi ją jeszcze jedną.

      Usuń
  12. Śliczny macie domek, taki spójny. Odwiedziłam cię pierwszy raz i zostaję tutaj na dłużej, może przysiądę na fotelu przy kominku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję, że mnie odwiedziłaś, będzie mi bardzo miło Cię gościć. W te mroźnbe dni przy kominku najmilej. pozdrawiam Kasia

      Usuń
  13. Bardzo ładnie. Gdybym nie mogła sama jeździć do IKEA to bym się chyba udusiła. Na szczęście ja mieszkam prawie w IKEA. Przyjeżdżaj do mnie. Załadujemy razem wszystko co chcesz kupić a jak trzeba będzie to Ci przetrzymam nawet nadmiary w garażu :).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kochana Jesteś. Rozumiem,że koleżanka z Poznania.
      Ja mam 100 do Poznania, godzinka i jestem na miejscu. pozdrawiam
      ps może kiedyś spotkamy się w ikea.

      Usuń
  14. Bardzo ładny salon, ciekawe połączenie nowoczesnych kanap z białym stolikiem. Duży plus za czarno-białe poduszki z Ikei:) pozdrawiam

    Zapraszam do odwiedzania bloga o wnętrzach:
    http://houseofkazura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem pod wrażeniem Pani domu, jest ciepły i piękny. Pozdrawiam, ell

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest nawet fotel bujany... mnie w takim wypadku nie oderwano by od niego i kominka. To najgorsze połączenie, bo człowiek rozluźnia się i nie chce mu się nic robić. Pokój idealny do spędzania w nim popołudnia i wieczorów.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...