czwartek, 14 lutego 2013

Schody w bieli


Witajcie Kochani w ten piękny WALENTYNKOWY dzień.


W końcu po dwóch tygodniach domowych  rewolucji mogę pokazać Wam efekt końcowy przemiany jadalni. Pierwszy projekt, zmiana w tym roku i tyyyyle radości.

Schody pomalowane, zdecydowałam się na przemalowanie całości na biało, choć początkowo zastanawiałam się nad zostawieniem stopni w kolorze drzewa lub pomalowanie ich czarną lakierobejcą. Decyzja zapadła i są całe białe, mój braciszek, który je malował wykonał kawał dobrej roboty - dziękuję J.. Trzeba było aż trzech warstw farby żeby pokryć wszystko idealnie. Jestem bardzo zadowolona z efektu, co do praktyczności okaże się podczas użytkowania.

Na ścianie przy schodach pojawiła się stara biała cegła, którą ostatnio jestem zauroczona. (mój drugi braciszek twierdzi, że wygląda to jak w oborze dla krów, nasz tato kiedyś malował właśnie w oborze ściany z cegły wapnem, efekt identyczny jak obecnie u mnie w domu :))))))) 
To już raczej ostatnie miejsce gdzie zdecydowałam się ją położyć, trzeba zachować umiar, co za dużo, to niezdrowo.

 Następnym punktem na mojej liście była zmiana tapety, wybrałam  wzór w delikatne pasy, bardzo mi się podoba, ale ile się z nią namęczyłam to temat na osobny post, koszmar, nigdy więcej cienkiej  papierowej tapety.

Na koniec wisienka na torcie, w postaci witryny, o której myślałam od dawna. Szukałam i szukałam, myślałam o jakimś kredensie, w tym celu przeszukałam cały internet wzdłuż i wszerz, nic nie wpadło mi w oko. W końcu zdecydowałam się na zakup  witryny w ikea z tej samej serii, z której mam meble kuchenne. Jest idealna, ma wymiary dokładnie takie jakich szukałam. Miejsca w niej tyle, że w obecnej chwili nie mam jeszcze czym ją zapełnić, chociaż dzisiaj dostałam paczkę z ceramiką zakupioną u mintyhouse.blogspot.com, wspaniałe rzeczy, na pewno skuszę się na coś jeszcze, a w najbliższym czasie pokarzę Wam jakie cuda dostałam.  Myślę, że zapełnienie witrynki  to kwestia czasu, tak samo miałam z meblami kuchennymi, a teraz wszystko pełne, miejsca brak.
Zapomniałabym jeszcze o bufeciku, którego wyszukałam na wyprzedaży również w Ikea, wpasował się idealnie pod schodami.

Efekty dwutygodniowej pracy prezentują się następująco, piszczcie proszę jak wyszło, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. 
















Na koniec podziękowanie za liczny udział i zainteresowanie moim pierwszym Candy.
Kochani, dziękuję bardzo i oczywiście zapraszam, bo Candy jeszcze trwa, a Pani Zającowa czeka siedząc  już na spakowanych walizkach.

i najważniejsze.............
 Wszystkiego naj, najlepszego z okazji WALENTYNEK, duuuuuużo miłości.
Tak na marginesie, mam nadzieję, że mój Kochany P mnie gdzieś zabierze. Marzy mi się wieczór tylko we dwoje, bez dzieci. Jego prezentem, który sam sobie wybrał jest "jakiś czas bez remontów", nie powiedział jak długo, więc się zgodziłam, niech się chłopak cieszy, będę wspaniałomyślna i dam mu dwa tygodnie :))))))))))))))))))))

pozdrawiam Kasia

75 komentarzy:

  1. jak patrze na Twój dom to wpadam w zachwyt!!!!

    u nas rónież nowy post zapraszamy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Kochana w padam w zachwyt jak widzę Twoją przepiękną modelkę, stworzona do zdjęć - cudowna.

      Usuń
    2. hej jakiej urzylas farby do malowania schodow ze tak idelanie pokryla?

      Usuń
    3. Malowaliśmy decoralem do drewna i metalu. Schody są pomalowane trzema warstwami farby.
      pozdrawiam Kasia

      Usuń
  2. Boże jak pięknie!!! zakochana jestem w tych schodach,w całym domu... takie zdjęcia chcę oglądać zawsze i wszędzie... a ja o takim marzę!!! moj mąż niestety białych schodów nie chce..meble jednak będą bialutkie... i ten mój ukochany styl tu u Ciebie jest... jak dobrze,że tutaj do Was trafiłam :) kocham.po prostu takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż musiałam pokazać Wasz dom na fb :) mam nadzieję,że nie masz nic przeciwko :) jest cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izabelo, bardzo mi miło, że do mnie trafiłaś, oczywiście, że nie mam nic przeciwko.

      Usuń
  4. Jestem zachwycona zmianami, jak zawsze pięknie. Schody wyglądają zachwycająco.
    Tapeta zdecydowanie lepsza w pasy, świetnie się prezentuje.
    Witryna ogromna, rzeczywiście dużo masz teraz miejsca aby pochować wszysktie szpargały, u mnie zawsze mało miejsca.
    Tamten układ przed witryną też mi się bardzo podobał.
    Pozostały jeszcze drzwi, ha ha ha , nie planujesz zmiany ...???? ha ha ha ,
    pozdrawiam walentynkowo
    uwielbiam Cię za Twój zapał do zmian !!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ali już odpisywałam, później usunęło mi się, więc jeszcze raz :)
      Drzwi na razie nie wymienię, co najgorsze miałam przedtem drewniane sosnowe, które wystarczyło pomalować. Wymieniłam je na papierowe, masakra. Zmienię je dopiero jak się rozwalą, ale jest nadzieja, chłopcy tak nimi trzaskają więc może nie potrwa to aż tak długo.

      Usuń
  5. dziewczyny, przez przypadek skasowałam sobie prawie wszystkie komentarze, nie mam pojęcia jak to się stało, ale najważniejsze czy można to cofnąć, przywrócić? pomocy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie zajrzałam, żeby sprawdzić czy odpisałaś na moje pytanie a tu nie ma mojego komentarza :(
      ale to nic :)
      schody wyszły cudnie! zazdroszczę bo w naszym mieszkanku nie będzie schodów (prócz tych na klatce schodowej, które są okropne) :)
      nie mogę się napatrzeć na białą cegłę!!! zazdroszczę :)
      Masz dar dekorowania :)
      Pozdrawiam, Ania

      Usuń
    2. ahhh Kasiu, zapomniałam spytać- jakiej farby użyłaś do malowania krzeseł? pamiętasz może?
      mój ukochany kupił mi 8 ślicznych, wymarzonych krzeseł do renowacji i chcę je przemalować na biało :)
      Buziaki :*

      Usuń
    3. Anka to już wiesz jaki numer wywinęłam. Na Twoje pytanie odpowiedziałam oczywiście, zresztą jak na 70 komentarzy, po,czym wszystko usunęłam, dobra zapominam o tym koszmarze i od nowa.

      Aniu strasznie się ucieszyłam jak napisałaś o krzesłach, nie mogę się doczekać kiedy je pokażesz, ot taka ciekawska jestem:)
      My nasze medaliony pomalowaliśmy zwykłą śnieżką, ale to był błąd, więc nie polecam. Spróbujcie może jakiejś akrylowej farby, może dekoral. Na takie piękne krzesła, szkoda byle czego bo szkoda je popsuć.
      Jeny, aż 8. Ja też miałam 8, 6 krzeseł i dwa fotele. Nie miałam gdzie ich wszystkich postawić i część po odnowieniu sprzedałam. Teraz niestety tego żałuję, ale cóż poczynić.
      pozdrawiam i uściski przesyłam, a teraz zmykam szyć zające.

      Usuń
    4. no właśnie myślę o akrylowej choć nigdy jeszcze nią nie malowałam i nie wiem co z tego wyjdzie ale może spróbuję na początek na czymś innym i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
      ja mam ich 8 ale poluję jeszcze na 4 - duża rodzinka, co zrobić ;)
      Dziękuję kochana za radę :*
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Przepraszam wszystkich bardzo :((( Przed usunięciem odpowiedziałam na wszystkie. Normalnie nie mogę tego przeżyć,to trzeba się nazywać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana , bo za długo siedzisz przy komputerze jak widzę, ... ale ja też tak mam.
    Niestety chciałabym , ale nie potrafię pomóc. Napisz w poście, może ktoś będzie wiedział, kto długo bloguje. Może jest gdzieś opcja cofnij.
    Jakiś informatyk pewnie sobie poradziłby, może znasz kogoś. pozdrawiam i spróbuj się nie przejmować,

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem totalnie zauroczona!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi miło, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Łał!!! Cudeńko :) W takiej oborze to i ja mogłabym zamieszkać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, po prostu udomowiłam trochę tą oborę hi hi hi:)

      Usuń
  11. Heh! Zdarza się. Jeszcze raz więc powiem, że jestem oczarowana Twoim domem - myślałam, że takie miejsca widzi się tylko w zagranicznych magazynach... ;) Jest stylowy, konsekwentny, żurnalowy, ale przede wszystkim taki 'do mieszkania'. Podziwiam i obserwuję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dominiko, że zechciałaś wrócić, sierotka ze mnie z tymi komentarzami, ale cóż poczynić.
      Jeszcze raz bardzo dziękuję i przesyłam moc uścisków.

      Usuń
  12. Cieszę się,że do Ciebie trafiłam.Jestem zauroczona efektem Twoich działań.Dom cudny!Jestem również mamą trójki-3 córki,to min nas łączy.Będę z przyjemnością śledzić Twoje poczynania.Zapraszam też do mnie http://zmyslyipomysly13.blogspot.com/pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś i dziękuję za tak miłe słowa i życzę wytrwałości oraz cierpliwości przy wychowywaniu wspaniałej 3, mi czasami tego brakuję.
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  13. Witam :)
    Juz od jakiegos czasu zachwycalam sie Twoimi wnetrzami(cudownymi wnetrzami) i bardzo sie ciesze,ze masz swoje miejsce na blogspocie bo Twoim domem trzeba sie chwalic!!!
    Mam pytanie: Gdzie kupilas Kasiu LAMPE? jest wspaniala!!!
    z gory dziekuje za odp.
    sciskam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko dziękuję bardzo.
      Lampę kupiłam na allegro, poszukałam link do strony , może się przyda:)
      http://allegro.pl/elegancki-zyrandol-william-lampa-sale-i3035803362.html
      pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. BARDZO CI DZIEKUJE :) !!!!!
      BAAAAAAAAAAARDZO!!!!!!!!
      pozdrawiam :*

      Usuń
  14. Trafiłam przypadkiem, obejrzałam, przeczytałam i remont uważam za udany.
    Ja dziś też prezentuję moje schody w wersji którą wstępnie planowałaś. Zapraszam więc na rewizytę :)
    domeknapolanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za odwiedziny. Ja również byłam zobaczyć schody u Ciebie, wyszły cudownie. pozdrawiam

      Usuń
  15. ahhhh....cudny ten Twój domek:D Swietny pomysł z tymi schodami i gratuluje odwagi:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam gorąco.

      Usuń
  16. wiesz, co ujdzie, taki sobie ten salon a schody średnie...

    żartowałam, jest wspaniale, dokładnie tak, jak ja chciałabym mieć w domu :D
    witryna duża, ale na pewno znajdziesz rzeczy, którymi ją zapełnisz.
    obserwuję i nadrabiam zaległości w Twoich starych postach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję. Kochana witrynka już prawie zapełniona, myślałam, że zejdzie mi trochę dłużej, a ty skubana już pełna:)

      Usuń
  17. efekt świetny, meble z IKEA dobrze łączą się ze starymi meblami
    widzę, że mamy baaaardzo podobny gust :)
    w Twoim domu czułabym się idealnie i nic nie musiałabym zmieniać :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dziękuję.
      Strasznie lubię ten sklep, natomiast mój mąż ma straszną alergię na niego, słabnie jak ma zemną jechać :)

      Usuń
    2. Podepnę się pod ten wpis...Chyba każdy Mąż ma alergię na słowo IKEA i natychmiastową zapaść jak słyszy JEDZIEMY NA ZAKUPY DO IKEA :)

      Usuń
  18. Trafiłam przypadkiem i powiem tak ... Kasiu jestem pod wrażeniem ... WIEEELKIM ... nie sądziłam, że ktoś tak może mieszkać ... cudo ... dom jak z katalogu :)) Gratuluję . Jeśli pozwolisz chętnie się u Ciebie zadomowię :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje za tak miłe słowa, będzie mi bardzo miło Ciebie gościć.
      pozdrawiam Kasia

      Usuń
  19. Kasiu, zagladam do Ciebie regularnie i nie moge wprost nacieszyć oczu, takie cudne wnetrza stworzyłaś. Zachwycam sie kazdym kątem i detalem a kuchnia i jadalnia urzekły mnie całkowicie:) Czy mogłabys zdradzić,gdzie kupiłaś lampę, która wisi w jadalni nad stołem? Gratuluje dobrego smaku i ogromnego zapału do pracy!Pozdrawiam cieplutko, Twoja wielka fanka Aga:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo serdecznie dziękuje Agnieszko za tak miłe słowa.
      Lampę kupiłam na allegro, poszukałam dla ciebie link do aukcji z wystawiona lampą, może się przyda
      http://allegro.pl/elegancki-zyrandol-william-lampa-sale-i3126325270.html
      pozdrawiam serdecznie Kasia

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję Kasiu! Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i Twojej rodziny:)

      Usuń
  20. Bardzo ladne schody - proste, lekkie i nie wydumane!

    OdpowiedzUsuń
  21. Białe schody?! Uwielbiam to rozwiązanie! Wygląda bajecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładne wnętrza ja szukałam takiej białej cegły ostatnio i ciężko znaleźć w rozsądnej cenie...

    OdpowiedzUsuń
  23. Czy możesz teraz po kilku miesiącach użytkowania tych białych schodów napisać jak się mają? Zastanawiałam się na białymi u mnie, jednak obawiałam się, że po jakimś czasie będą się wycierały?
    Dziękuję za odpowiedź.
    Ps. Domek prześliczny.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystko śliczne i gustowne!!! Ja mam schody do pomalowania i również chcę je zrobić na biało. Jaką farbę użyliście matową czy z połyskiem, kryjącą czy nie? jakiej marki? Moje schody są sosnowe i polakierowane jakąś kasztanową bejcą paskudztwo. Mam nadzieję , że nie szlifowaliście ich do gołego drewna? Pozdrowionka Kasia miłośniczka ładnych wnętrz:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Schody malowaliśmy półmatową akrylową farbą decoral. Na nasze schody bukowe trzeba było nałożyć trzy warstwy farby, co do ich szlifowania, nie były szlifowane do zera.
      pozdrawiam

      Usuń
  25. Schody w kolorze bieli prezentują się pięknie we wnętrzach. Rozjaśniają przestrzeń i wyglądają się bardzo elegancko. Myślę, że jak były malowane aż 3 razy, to są solidnie zabezpieczone i przede wszystkim, jeżeli farba była dobra jakościowo, to nie będzie żółknąć. Oby w takiej postaci jakiej są na zdjęciach wyglądały i prezentowały się przez wiele lat.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kasiu, podziwiam Twoją witrynę w jadalni.
    Myślę o podobnej u siebie w kuchni, kombinuję.
    Mam pytanie, czy mogłabyś zdradzić jaka to witryna , i jakie ma wymiary ? Pisałaś , że to ikea. Nie wiem czy kupiłabym w ikei, chyba zamówiłabym u stolarza. ALe jakbyś podpowiedziała co to za model i wymiary jej byłabym wdzięczna. Myślę o postawieniu jej na ścianie gdzie mam czerwoną cegłę i w tej chwili ścianę tablicową. pozdrawiam i przy okazji, Zdrowego i radosnego Nowego Roku :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo ja z mojej witrynki jestem bardzo zadowolona. Jest to seria Lidingö kremowa. wysokość górnych szafek 92 cm, środkowe 70 i dolne 60 cm plus cokół ok 16 cm. Szerokość całej witryny to 160 cm głębokość 37. Myślę, że u stolarza zrobisz bardziej oryginalną. Ikea jest trochę oklepana, mi to akurat nie przeszkadza. Jedyne co to powiem Ci, że w ikea wcale nie wychodzi tanio. Ta moja kombinacja to ok 5000 zł.
      pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok

      Usuń
  27. Dzięki wielkie za tak szczegółowy opis. Rzeczywiście wyszła drogo ta witryna, ja liczyłam , że stolarz mi zaśpiewa około 4 tys. , a planuję zrobić na wysokość ponad 2 m , szerokość ok. 160cm i głębokość do 40 cm. Rozplanowanie u Ciebie bardzo mi się podoba. Te dolne szafki, szuflada i przeszklenia. Jeszcze pomyślę i coś podrzucę stolarzowi do wyceny.
    Ściskam noworocznie i wielkie , wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  28. Biel – ostatnio najmodniejszy kolor we wnętrzach. Gdzie by nie zajrzeć na blogi wnętrzarskie tam rządzi w pomieszczeniach kolor biały jedynie drobne akcenty – szarości, mięty, turkusu. Biel jest bazą również u Ciebie. Postawiłaś na połączenie z czernią-szarością faktycznie to się sprawdza :) schody są delikatne, ale myślę, że w tym kolorze nabrały lekko charakteru, są oryginalne, bo w pierwotnej wersji były pewnie pomalowane samym bezbarwnym lakierem, tak? Gratuluję masz naprawdę designerski dom, godny pochwalenia się! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj Kasiu, doczytałam już czym malowałaś schody. Ja będę miała białe podstopnice i stąd moje pytanie, czy po 3 warstwach dekoralu dawałaś jeszcze jakiś lakier ochronny? I jeszcze jedno pisałaś że są 3 warstwy białej farby. Powiedz mi, czy przed ich pomalowaniem dawaliście jakiś podkład? I czy po pierwszej warstwie używaliście papieru ściernego aby lekko zmatowić przed położeniem kolejnych warstw? Będę wdzięczna za informacje najlepiej na maila: zdubi@tlen.pl Pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  30. Starta biała cegła to jest to - nadaje unikatowy charakter wnętrzu. Z chęcią zastosuje to u siebie, nie mogę oderwać oczu od Twoich wnętrz, są takie inspirujące :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja bym schody rozpatrywał w bardziej funkcjonalnym kolorze, jednak tutaj biel współgra idealnie z całą resztą. Jest na czym oko zawiesić :)

    OdpowiedzUsuń
  32. witam. ma pani przepięknie urządzony dom. to jest to co bardzo mi się podoba. Sama jestem na etapie remontu i urządzania domu . jednak nie ukrywam że trochę podkradam pani pomysły. niesamowicie spodobał mi się zegar który znajduje się nad schodami .jeśli mogłaby Pani zdradzić gdzie go Pani kupiła była bym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Witam, proszę napisać jak po czasie wygląda użytkowanie tych białych schodów? Czy nie widać rys bądź brudu na nich? Też zamierzamy takie schody sobie sprawić, jednak już sam stolarz nam bardzo odradzał ten niepraktyczny kolor mówiąc, że będzie ciężki w utrzymaniu....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż.....nie wygląda to ciekawie. Niestety białe schody są ciężkie w utrzymaniu, szczególnie przy dużej rodzinie i intensywnym użytkowaniu. Tak jest właśnie u nas. Wszystkie uszkodzenia, a o nie nietrudno są bardzo widoczne. Malując schody jeszcze raz zostawiłabym stopnie w kolorze drzewa. Nie chcę Pani straszyć ani odwodzić od decyzji:) ale tak to właśnie wygląda.
      pozdrawiam

      Usuń
  34. Pani Kasiu,wnętrza są przepiękne,gratuluję! Mam kilka pytań praktycznych odnośnie białej cegły,czy fugi bardzo zbierają kurz i wymagają czestego odkurzania?Czy zabrudzenia łatwo usunąć? Zamierzam ją położyć przy schodach,stąd moje rozterki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do zbierania kurzu- oczywiście zbiera się na cegłach ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe. Odkurzam je odkurzaczem może z dwa razy w roku i to wystarcza. Nie będę ukrywać, że biała cegła przy schodach brudzi się :) zwłaszcza w domu gdzie są dzieci. W całym domu cegłę mam pomalowaną zwykłą emulsją, ale właśnie przy schodach niedawno zmieniłam na taką zmywalną i jest nieco lepiej można ją wytrzeć. pozdrawiam

      Usuń
  35. Białe schody faktycznie są ładne, ale bałabym się, że będę musiała je co godzinę szorować na kolanach :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne wnętrze i świetnie dopasowane schody.

    OdpowiedzUsuń
  37. Gratuluję wyczucia smaku. Te schody są naprawdę udane i cudownie pasują so wnętrza zaaranżowanego w tym samym stylu. Na prawdę wielkie Wow!

    OdpowiedzUsuń
  38. Witam. Jaką metodę Pani wybrała do pomalowania schodów?(natryskową czy może wałkiem z gąbki..)
    Wszystkiego najlepszego z okazji 15 rocznicy ślubu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      schody malowaliśmy wałkiem/ zakamarki pędzlem , pozdrawiam

      Usuń
  39. Ale fajnie, że do Ciebie trafiłam!!! Bardzo podobają mi się białe schody. Pytanie praktyczne, jak się zachowują po takim malowaniu? Nic nie odpryskuje, nie szarzeją, nie brudzą się bardzo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po czasie użytkowania, uważam pomalowanie schodów za totalną pomyłkę:(
      brudzą się BARDZO, przy uderzeniu czymś twardym (a przy dzieciach o takie nie trudno) farba odpryskuję
      ogólnie do kitu,
      trochę drastyczna ta odpowiedz, ale niestety prawdziwa
      pozdrawiam

      Usuń
    2. Kasia dzięki za szczerość!!! W takim razie będę musiała się grubo zastanowić nad takimi schodami. Ciekawe czy takie malowane przez stolarza wytrzymują lepiej, wątpię jednak...
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  40. Bardzo ładnie i schludnie. Biel to był bardzo dobry pomysł w tym przypadku. Może istnieją jakieś sposoby, żeby farba się nie zdzierała...

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo oryginalne schody, ten kolor świetnie do nich pasuje!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...