Witam serdecznie!
Dzisiejszy post chciałabym zacząć od podziękowania Kasi z bloga Dom na wygnanku, która to właśnie namówiła mnie do pisania tego bloga. To wspaniała życzliwa kobieta z piękną duszą. Dziękuję Kasiu.
Wracając do tytułu, dzisiaj chciałabym pokazać Wam naszą łazienkę, odbiega nieco od wystroju całego domu, ale podoba mi się taka jak jest, nawet gdybym miała do niej jakieś zastrzeżenia to i tak by to nic nie zmieniło więc lepiej polubić to co się ma. Remont strychu przebiegał w bardzo szybkim tempie, pewnego popołudnia mąż zawołał mnie do pomieszczenia w którym miała powstać łazienka i oznajmił: "kobieto, wymyśl sobie jak chcesz mieć tu zrobione, bo za pół godziny jedziemy po płytki" Projekt powstał w zawrotnym tempie trzydziestu minut a rezultat prezentuje się następująco.
Pozdrawiam Kasia
Jak na projekt który trwał pół godziny to łazienka wyszła super. Moje kolory i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMatko Boska jak Ty masz wszystko dopięte na ostatni guzik i jakie wydmuchane. Ty pracujesz zawodowo?? a może kończyłaś jakąś architekture wnętrz? Pozdrawiam Kamilka82
OdpowiedzUsuńTak się składa, że pracuję na dodatek jeszcze studiuję, ale na szczęście to już ostatni rok nudnej administracji.
Usuńto chyba nie śpisz;D Wielki szacun:)
UsuńKasiu dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniały dom a łazienka...wow! Kurki do wody bardzo mi się podobają.
Moje kolory tu panują.
Bardzo podoba mi sie polaczenie bezu i czekolady.. Uwielbiam czekoladowe akcenty :-) A lazienka.., z reszta jak cale twoje "gniazdko", godna i krola :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńładna łazienka :)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza. Ja wymarzyłam sobie łazienkę z luksferami, które znalazłam na www.nomos.com.pl Wiem że pomieszczenie będzie wyglądać dzięki nim wyjątkowo i spodoba się moim znajomym :) Nawet mój mąż poparł takie rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest łazienka, to jest raj. Wnętrze jakby żywcem wyjęte z jakiegoś pałacu. Można tam przesiadywać godzinami, a to chyba nie jest już takie dobre :P Oświetlenie dodaje dużo do ogólnego efektu.
OdpowiedzUsuńKomentarz z grudnia streszcza moje wrażenia :)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra kolorów, no i ta wanna... Wszystko wygląda niesamowicie elegancko.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że bardzo ładnie wygląda. ;) Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńCiemne płytki w łązience to jednak nie najlepszy pomysł ;pp każdy zaciek widać i no wiadomo powstają osady z mydła ;(( ja postawiłam ( po kilku latach z łazienką na czarno) na jansne brązy :)) http://www.pikiel.pl/realizacja/20/lazienki.html jednak z tą różnicą, że nie mam drewna (w wilgoci niszczeje) tylko tworzywo je udające ;pp
OdpowiedzUsuń