Witajcie Kochani :)
Kilka wolnych dni dobiega końca, jeszcze tylko weekend i powrót do codzienności. Przytłacza nie trochę ta myśl. Dobrze mi w domu z rodziną, spokojnie bez pośpiechu. Tak mało jest takich dni, spędzonych razem od samego rana. Leniuchowanie w łóżku - chłopcy zdające relację z całego tygodnia - Hanusia śpiewająca przedszkolne piosenki w mega głośnej tonacji (patrzcie wszyscy na mnie jestem najważniejsza) później obiadek, kawka w ogrodzie, spacerek. Sielanka w najlepsze. Ach........ jak mi żal.
Najtrudniej jest wkręcić się w ten codzienny rytm i wpaść w beczkę rutyny. Czekać na kopniaka od życia, który przyjdzie prędzej czy później i turlać się z tej górki życia.
Nie dołuję się. Cieszę ze wspaniale spędzonych dni i pięknej pogody, zresztą widzę światełko w tunelu, którym jest następny długi weekend muszę tylko sprawdzić w kalendarzu kiedy wypada.
Taras jeszcze w proszku. Nie wygląda tak jakbym chciała, ale i tak jest miło zwłaszcza w słoneczny dzień.
Miłego weekendu.
pozdrawiam majowo
Kasia.
Sielsko, anielsko u Ciebie... ale u nas zimo i chmury na niebie siwiuteńkie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To chyba nie ten sam weekend majowy co u mnie, gdzie tak deszczowo. Trudno nie zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńGdzie takie słoneczko ????? u mnie szaruga cały dzień ( o 19 wyszło na chwile, by o 20 zajść )
OdpowiedzUsuńPiekne masz mebelki tarasowe :)
Kochana kolejny długi weekend wypada 30 maja (Boże Ciało) tak więc uszy do góry :)
pozdrawiam majowo
piękne słoneczko a u mnie szaro oraz zapracowanie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzec na Twoje wnetrza tak w nich przytulnie.Tak rodzinnie-pieknie!
OdpowiedzUsuńPozdtawiam i zaptaszam do nas;)
Kochana a skąd Ty wzięłaś to słoneczko u mnie od kilku dni leje...nie pozostaje mi nic innego jak przenieść się na Twój taras...bardzo mi się tam podoba:-)) pozdrawiam i zapraszam do mnie na post o kolorowych, szklanych ozdobach Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTo niestety racja :( jak sobie pomyślę, ze od poniedziałku znowu robota... eh.
OdpowiedzUsuńWitam! Mam pytanie odnośnie koloru ścian w salonie . Właśnie jestem na etapie dopierania farb i niestety już chyba piąty wybór koloru okazał się niewłaściwy i poszukuje właśnie takiej odcieni szarości do salonu jaki jest u Pani na ścianach. Bardzo proszę o pomoc. Wydaje mi się, że kolor jest identyczny jak ten w sypialni proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Lila
OdpowiedzUsuńWitam.
Usuńkolor w sypialni jest prawie identyczny jak ten w pokoju dziennym. Tyle, że ten w sypialni to Decoral "szary platynowy" natomiast w pokoju dziennym Dulux - "dryfujące kry"
pozdrawiam serdecznie Kasia
Śliczne kwiatki, i ... porzeczki takie już u Was ??? u mnie jeszcze nie ma liści, chociaż ostatnie dni były piękne słoneczne, dzisiaj tylko popadało, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPytałaś o meble tarasowe, fotele i stolik kupiłam w jysku, ale nie polecam , siedziska pękają, a kanapa z Brico Marche / pewnie pisze się inaczej/. Były dwa rodzaje , pozdrawiam i jeszcze dwa dni laby ! :)♥
Ten obrus w krate kojarzy mi sie z piknikiem.
OdpowiedzUsuńDoceniaj chwile. Szczegolnie te spedzone z najblizszymi.
Pozdrawiam serdecznie
Może i w proszku ten taras, ale ten skrawek, który nam tu pokazałaś wygląda bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńU mnie też słoneczko. Aż żal, że niedługo trzeba wrócić do zwykłych obowiązków, ale póki co cieszymy się chwilą. Niech trwa :)
OdpowiedzUsuńAleż przyjemnie:-) A u nas od kilku dni leje...
OdpowiedzUsuńTakie słoneczkoooo??? Wowwww... a u mnie leje, leje, leje ... :((( a wczoraj była pierwsza Mega wiosenna burza..... brrr.... i zgadzam się z Tobą ... miło tak w domu ... miło ...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie na tarasie :)
OdpowiedzUsuńJa też już myślę o tym , że czas szybko leci i trzeba będzie wracać do pracy. Ale trzeba się jeszcze cieszyć tymi dwoma dniami i w pełni je wykorzystać :)
Pozdrawiam cieplutko
Lato czuję na zdjęciach :))) Ja nie mam tarasu, więc na ogrodzie powolutku sprzątam pergolę :)) I muszę męża zagonić do pomalowania straej huśtawki :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam i udanego wypoczynku życzę Kasiu :)))
Oj Kasiu, mi też zawsze ciężko jest wrócić po takim leniuchowaniu do pracy. Pierwszy dzień jest najgorszy, potem już z górki. I oby do kolejnego długiego weekendu. Odpoczywaj jeszcze przez te dwa dłuuuugie dni. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie przyjemnie, tak słonecznie i pięknie :) U mnie deszcz bez końca :( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie to napisałaś... Chwile są ulotne, ale najwspanialsze jest to, że Ty potrafisz to złapać! Bo niektórzy przegapiają...to co w życiu najlepsze...czyli chwile spędzone po prostu z bliskimi.
OdpowiedzUsuńSłonecznego weekendu, kończącego Majowkę!
:*
jak miło, widzę warsztaty fotograficzne podziałały na wyobraźnię ...
OdpowiedzUsuńzabieram kilka promyczków słońca i zmykam do przemeblowywania :)))
piękne :-)
OdpowiedzUsuńMoże podzielisz się z nami zdjęciami Waszego domku z zewnątrz?:) Miłego końca weekendu.
OdpowiedzUsuńCudownie i przyjemnie u Ciebie,moje ukochane bratki widziałam :)
OdpowiedzUsuńKasiu, mnie też smutno,że weekend dobiega końca..tak bylo miło...
OdpowiedzUsuńObrus w kratkę wystarczy, nadaje tarasowi przytulności i nieważna reszta "w proszku".
OdpowiedzUsuńMiłego dalszego weekendowania! :-) Ola sz.
Spędzić weekend na takim tarasie-to jest to!
OdpowiedzUsuńAle pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńKochana , taras może wg. Twojej oceny jeszcze nie gotowy ,a ja chętnie bym tam sobie posiedziała :-) Fajniutkie fotele Kasiu masz .
OdpowiedzUsuńNo tak po długim weekendzie trzeba wziąć się w garść :)
OdpowiedzUsuńJa od jutra zaczynam praktyki studenckie w Państwowej Straży Pożarnej i uwierz mi, że wcale a wcale nie mam na to ochoty, wolałabym posiedzieć na słoneczku, zrobić porządek na balkonie (mój to dopiero jest w proszku!) :)
Ale trzeba się ogarnąć :D
Życzę Ci dużo pozytywnej energii na nadchodzący tydzień! :)
Pozdrawiam, Ania
Kaśka, głowa do góry! ;). Ale to fakt, jak się pracuje bardzo brakuje takich poranków z rodziną. Doświadczyłam, przeżyłam... Teraz jest inaczej i cieszę się z tego niezmiernie :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia cud malina ;)
pozdrawiam, Ania
Aniu dziękuję. Kurs zrobił swoje ha ha ha.
UsuńMoja rodzinka pozdrawia Twoją:) Dużo uśmiechu i głowa do góry, wszystko będzie dobrze
OdpowiedzUsuńja również bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
UsuńJakim aparatem robisz zdjęcia Kasiu?Pieknie
OdpowiedzUsuńOd niedawna jestem posiadaczką lustrzanki NIKON D3200 obiektyw 18-105. Przedtem robiłam również nikonem tylko kompaktem.
Usuńpozdrawiam Kasia
Kasiu piękne zdjęcia. Obrus w kratę bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, obrus to ostatni lumpeksowy nabytek :)
UsuńEh te kwiaty!
OdpowiedzUsuńWinko, winogrona, pięknie, aż się nie chce ruszać z takiej werandy ;) Kasiu, nie dołuj się, następny długi weekend nadejdzie szybciej niż się obejrzymy! :)
OdpowiedzUsuńPiękny klimacik u Ciebie Kasiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.