Witam !!!
Tyle chciałabym tu napisać, tyle pomysłów chodzi mi po głowie, którymi chciałabym się podzielić gorzej z czasem na realizacje wszystkich tych zamierzeń. Jakieś za szybkie te nasze życie w ostatnich czasach, ale cóż trzeba wziąć się w garść i zacząć działać.
Jakiś czas temu wyszukałam na allegro stary żyrandol, gdy go zobaczyłam od razu zapaliła mi się lampka w głowie z pomysłem gdzie mógłby wisieć. I stało się, kilka dni później przybył dostarczony prze miłego Pana kuriera. Wytrzymałam dzień i zabrałam się do pracy. Zaniosłam go do mojej "magicznej stodoły", w której maluję wszystkie moje zdobycz i żyrandol dostał nowy kolor, a prezentuje się właśnie tak:
Znalazł miejsce w pokoju mojej Hanusi.
Pozdrawiam Kasia