*****
*********
Kochani, w końcu mogę pokazać Wam mój ostatni projekt. Moją letnią kuchnię, nad którą pracowałam przez ostatni czas
(dużo czasu).
Efekt końcowy oceńcie sami. Mnie osobiście bardzo cieszy, jest taka jak chciałam. Głównym celem jaki sobie postawiłam podczas urządzania kuchni to przede wszystkim funkcjonalność mam nadzieję, że taki cel osiągnęłam.
Urządzenie Kuchni było nie lada wyzwaniem. Pomieszczenie nie posiada żadnego kąta prostego (dwa kąty rozwarte i dwa zamknięte) dlatego ustawienie mebli w przysłowiowe L graniczyło z cudem, a że należę do grupy uparciuchów to i cuda potrafią się spełnić.
Meble pochodzą z Ikea to kremowy STAT, natomiast blat wykonaliśmy z płytek podłogowych łudząco przypominających granit. Duże płytki 80 x 80 cm zostały docięte w taki sposób aby zakryć wszystkie krzywizny.
Ściany do połowy wyłożone boazerią wykończyłam tapetą, która została z tapetowania korytarza.
W kuchni znalazł miejsce również odnowiony przeze mnie kredens, który miałam przyjemność Wam już pokazać.
zapraszam do środka
*******
pozdrawiam
Kasia